Zieloni nie wykluczają koalicji z chadekami
25 listopada 2017– Na szczęście Francja pod przewodnictwem Emmanuela Macrona jest w stanie wypełnić lukę, która powstała w Europie w wyniku paraliżu Niemiec – powiedział w swoim wystąpieniu w Berlinie na kongresie Zielonych ich lider Cem Özdemir. Mocno podkreślał też odpowiedzialność partii za państwo. Dla Zielonych obowiązuje zasada: "Najpierw państwo, potem partia".
Dotychczasowe starania o utworzenie rządu nie oznaczają kryzysu państwa, a "Niemcy w 2017 z pewnością nie są Republiką Weimarską" - powiedział Özdemir. Niemcy są odpowiedzialne nie tylko za siebie, ale także za stabilność liberalnej demokracji i ochrony klimatu w całej Europie. I tutaj Zieloni mają szczególną rolę do odegrania – zaznaczył lider Zielonych.
Zieloni otwarci na rząd mniejszościowy z CDU/CSU
Özdemir podkreślał, że partia jest gotowa do rozmów ze wszystkimi demokratycznymi ugrupowaniami o udziale Zielonych w rządzeniu państwem. W rezolucji przyjętej w sobotę (25.11.2017) na kongresie partii w Berlinie napisano: "My, Zieloni, wciąż jesteśmy skłonni przejąć odpowiedzialność i gotowi do rozmów". To dotyczy również uczestnictwa w rządzie mniejszościowym – zaznaczono.
Barbara Cöllen (afd,dpa)