Zieloni chcą władzy!
27 listopada 2011Rok 2011 był dla Zielonych szczególnie udany. Po raz pierwszy znaleźli się we wszystkich 16 Landtagach, współrządzą w pięciu. Największy sukces Zieloni osiągnęli w potężnej gospodarczo Badenii – Wirtembergii, odsuwając od władzy CDU – ich człowiek, Winfried Kretschmann, jest premierem tego landu. Zieloni współrządzą tam z SPD. „To ukazuje, że ekonomia i ekologia odnalazły się wzajemnie”, mówiła na otwarciu zjazdu szefowa partii, Claudia Roth. Na komplementy nie ma czasu. Trzydniowy zjazd w Kilonii określono jako roboczy. A z ankiet wynika, że Zieloni wracają z nieba na ziemię. Ich popularność spadła do ok. 15 procent. A zatem hasło na kolejne dwa lata brzmi; wiosłować, nie żeglować”.
Marsz na Berlin
Dokąd – już wiadomo. Zieloni chcą powrócić do rządów w RFN w 2013 roku. „Trzeba usunąć rząd centrowo-liberalny”, wezwała delegatów szefowa partii. „Ten rząd zawiódł na całej linii”, uważa Claudia Roth. W jej opinii Niemcy przestały w polityce zagranicznej odgrywać rolę mądrego aktora o szerokich perspektywach. W polityce wewnętrznej rząd – kontynuowała szefowa Zielonych – wyzyskuje państwo dla obsługi własnej klienteli. Roth ostro skrytykowała planowaną redukcję podatków na kwotę 6 mld euro: „w czasach wielkiego zasłużenia państwa to nieodpowiedzialny krok, a dodatku życiodajna kroplówka dla zdychającej partii FDP”, przekonywała w Kilonii delegatów na zjazd Zielonych Claudia Roth.
Merkel ubiegła Zielonych
Partia poszukuje tematów do walki wyborczej. Jeden sprzątnęła Zielonym sprzed nosa nowa szefowa CDU i kanclerz Niemiec, Angela Merkel. Po katastrofie w Fukuszimie zrezygnowała ona z energetyki atomowej. Od lat był to postulat Zielonych. Po krótkim szoku Zieloni zapisali na swe konto autorstwo projektu i zgodzili się na plan rządu. To z kolei otwiera Zielonym możliwość współpracy na szczeblu rządowym. Teraz dawna ekopartia chce wyostrzyć profil w polityce finansowej i gospodarczej. I tu wymienić należy żądanie podwyżki najwyższych podatków i ich ogólnego wzrostu – jako kontrast do polityki „orgii zadłużenia”, jaką jej zdaniem uprawia aktualny rząd w Berlinie. A w polityce wewnętrznej: delegalizacji nacjonalsocjalistycznej NPD.
Nina Werkhäuser / Andrzej Paprzyca
red. odp.:Barbara Coellen