Zasiłek obywatelski. AfD krytykuje wzrost wydatków
4 sierpnia 2025W 2024 roku Niemcy przeznaczyły na wypłaty zasiłku obywatelskiego łącznie 46,9 miliarda euro – to o około 4 miliardów więcej niż rok wcześniej, wynika z odpowiedzi Ministerstwa Spraw Socjalnych na małe zapytanie partii AfD w Bundestagu.
W ubiegłym roku z zasiłku obywatelskiego korzystało łącznie – wraz z dziećmi i młodzieżą – około 5,5 miliona osób, z czego blisko 4 miliony to osoby zdolne do pracy, czyli takie, które są w stanie pracować co najmniej trzy godziny dziennie.
Zgodnie z danymi rządu, około 24,7 miliarda euro (52,6 proc.) całkowitej kwoty wypłacono obywatelom Niemiec. Natomiast 22,2 miliarda euro trafiło do osób bez niemieckiego paszportu (47,4 proc.). Ten podział utrzymuje się na podobnym poziomie jak w 2023 roku.
Wśród obcokrajowców pobierających zasiłek obywatelski znajduje się kilkaset tysięcy obywateli Ukrainy oraz ich dzieci, którzy od 2022 roku znaleźli schronienie w Niemczech przed rosyjską inwazją. Jak poinformowało Federalne Ministerstwo Spraw Socjalnych, w 2024 roku wypłacono im świadczenia o łącznej wartości 6,3 miliarda euro. Z kolei osobom pochodzącym z ośmiu głównych krajów pochodzenia wnioskodawców o azyl wypłacono w tym samym okresie 7,4 miliarda euro.
AfD za pozbawieniem prawa do zasiłku obywatelskiego
Poseł częściowo skrajnie prawicowej partii AfD René Springer skrytykował: „Wydatki na zasiłek obywatelski nadal rosną w sposób niekontrolowany”. Zażądał, aby obcokrajowcom zasadniczo odmówić prawa do korzystania z tego świadczenia.
Enzo Weber z Instytutu Badań Rynku Pracy i Zatrudnienia (IAB) przy Federalnej Agencji Pracy podważa jednak oba te argumenty. Według niego, ostatni wzrost całkowitej kwoty wynika m.in. ze znacznej podwyżki stawek podstawowych w latach 2023 i 2024, co spowodowane było inflacją. W tym roku stawki nie uległy zmianie, i przewiduje się, że podobnie będzie również w 2026 roku.
– To zatem nie jest trend, który prawdopodobnie będzie się utrzymywał – powiedział Weber. Dodał, że od jesieni 2024 roku liczba osób zdolnych do pracy korzystających z zasiłku obywatelskiego zaczęła spadać. – „To sygnał odwrócenia dotychczasowego trendu – zaznaczył naukowiec. Uważa on, że to logiczne, iż niemal połowa osób pobierających zasiłek obywatelski to obcokrajowcy. Osoby, które wcześniej pracowały w Niemczech, zazwyczaj mają prawo do świadczeń z ubezpieczenia na wypadek bezrobocia przez rok i często w tym czasie znajdują nowe zatrudnienie. Z kolei uchodźcy wchodzą na niemiecki rynek pracy bez odpowiedniego przygotowania i zmagają się z istotnymi barierami.
„Podstawowe świadczenia opłacalną inwestycją”
Dlatego – jak podkreślił Weber – ważne jest, aby osoby pobierające zasiłek obywatelski otrzymywały wsparcie ułatwiające start na rynku pracy. W systemie świadczeń dla osób ubiegających się o azyl takie wsparcie nie jest zapewnione.
– Nie powinniśmy postrzegać tego podstawowego świadczenia jako problemu, lecz jako narzędzie przygotowujące do aktywności zawodowej – zaznaczył ekspert. Jak dodał: „Najpierw musimy zainwestować, aby później zmniejszyć koszty. Nic nie jest tak drogie jak strukturalne bezrobocie”.
Według wyników badań IAB, zmniejszenie liczby osób pobierających zasiłek obywatelski o 100 000 przekłada się na wzrost wpływów do budżetu państwa o około trzy miliardy euro. Tymczasem wśród uchodźców z Ukrainy rośnie wskaźnik zatrudnienia z 24,8 procent w październiku 2023 roku do ostatnio 33,2 procent.
Weber zaznaczył jednak, że proces integracji, w tym udział w kursach językowych i kwalifikacyjnych, powinien przebiegać szybciej. Również Federalna Izba Obrachunkowa niedawno wskazała na niedociągnięcia w systemie pośrednictwa pracy dla osób korzystających z zasiłku obywatelskiego.
DGB przeciwko wykluczeniu i nienawiści
Niemiecki Związek Zawodowy (DGB) sprzeciwił się postulatom AfD i przypomniał, że Niemcy potrzebują imigracji. – Zamiast konstruktywnej polityki AfD oferuje wyłącznie wykluczenie i nienawiść, niezależnie od tego, czy dotyczy to migrantów, czy osób mających uzasadnione prawo do świadczeń socjalnych – powiedziała członkini zarządu Anja Piel. Jak podkreśliła: „Każdy ma u nas prawo do zabezpieczenia egzystencji w trudnej sytuacji. Postęp społeczny jest fundamentem naszej sprawnie działającej demokracji”.
Także Niemiecki Związek Socjalny (SoVD) stanowczo odrzucił postulaty AfD. – Dzielenie społeczeństwa na przeciwstawne grupy: pracujących i emerytów kontra osoby pobierające zasiłek obywatelski, czy osoby z niemieckim kontra osoby bez niemieckiego paszportu nie jest konstruktywne – podkreśliła przewodnicząca SoVD, Michaela Engelmeier. Jej zdaniem: „Jest to niezwykle groźne, ponieważ napędza podziały w społeczeństwie i stanowi toksyczną podstawę dla debat pełnych zawiści, nienawiści i hejtu”.
(DPA/jar)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!