Zalewski w „Die Welt”: Niemcy z Merzem ponownie wiodącą siłą
5 kwietnia 2025Polska oczekuje od Niemiec sygnałów, że władze w Berlinie są gotowe do nowego otwarcia w relacjach z Polską – powiedział sekretarz stanu w ministerstwie obrony Paweł Zalewski w wywiadzie dla „Die Welt”.
„Budowa pomnika poświęconego Polakom zamordowanym podczas niemieckiej okupacji, o czym już dawno temu zdecydował Bundestag, byłaby początkiem. Temat zadośćuczynienia za zbrodnie wojenne jest dla nas bardzo ważny. Brak postępu w tej kwestii byłby obciążeniem dla naszych stosunków” – wyjaśnił polityk Polski 2050.
Nowe otwarcie w relacjach Polski z Niemcami
Zalewski powiedział, że widzi możliwości nowego otwarcia. „Wnioskuję to z wypowiedzi Merza, który próbuje wdrożyć politykę będącą alternatywą wobec polityki Angeli Merkel. To dobrze” - wyjaśnił.
Jego zdaniem konieczne jest nowe podejście do relacji niemiecko-rosyjskich. Za czasów Merkel, realizowane były projekty „naruszające europejską solidarność i szkodzące bezpieczeństwu Europy”. „Merz o tym wie, jest sceptyczny wobec Rosji i będzie, mam nadzieję, prowadził konsekwentną politykę wobec Moskwy” – podkreślił wiceszef MON.
Zalewski wyraził nadzieję, że polsko-francuski traktat zostanie podpisany przed latem. „Chcemy, aby ten traktat zawierał gwarancje bezpieczeństwa i był porównywalny z traktatem z Akwizgranu (niemiecko-francuskie porozumienie z 2019 r. będące uzupełnieniem Traktatu elizejskiego z 1963 r. – DW)” – powiedział wiceminister. Jego zdaniem Polska jest otwarta na propozycję nowego traktatu z Niemcami. „Niemcy są krajem kluczowym. Pragnę ściślejszych relacji polsko-niemieckich. Jest to konieczne ze względu na zmieniający się świat i być może nową rolę USA” – oświadczył.
Nie można ufać Rosji
„Nasze doświadczenie uczy, że Rosji nie można ufać” – zastrzegł Zalewski. Polski polityk wyraził nadzieję, że Merz będzie się kierował w stosunkach z Moskwą „sceptycznym realizmem”. Przyczyną nieufności w stosunkach polsko-niemieckich była polityka Berlina wobec Rosji. „Niemcy inaczej niż Polacy postrzegali zagrożenia. Rzeczywistość potwierdziła, że polski sposób postrzegania, niestety, był słuszny” – wyjaśnił.
Niemcy powinny jego zdaniem zrozumieć, że Moskwie chodzi nie tylko o Ukrainę, ale o osłabienie całego Zachodu. „Dlatego musimy zrobić wszystko, aby utrzymać współpracę z Amerykanami” – zastrzegł.
„Liczę na to, że Merz będzie działał w tym duchu. Z nim jako kanclerzem, Niemcy mogą stać się siłą wiodącą w Europie, która energicznie wspiera Ukrainę i przeciwstawia się Rosji” – oświadczył Zalewski w wywiadzie opublikowanym w piątek w portalu dla „Die Welt”.