Wytrwała Bundeswehra

Bundestag przedłużył wprawdzie mandat dla Bundeswehry, ograniczył jednak maksymalną liczbę żołnierzy biorących udział w misji o jedną trzecią tj. do 1800. Dotychczasowy limit i tak nie został wyczerpany. W operacji „Enduring Freedom” udział bierze obecnie jedynie 400 niemieckich żołnierzy – z tego 300 marynarzy w rejonie Rogu Afryki oraz 100 komandosów w Afganistanie.

Decyzja zapadła zdecydowaną większością 436 głosów. Przeciwko głosowało łącznie 101 posłów z Partii Zielonych oraz klub Partii Lewicy. Przeciwnicy misji podkreślali, że operacje wojskowe m.in. w Afganistanie zwiększają ryzyko odwetowych zamachów terrorystycznych w Niemczech.

- Gdy ginie coraz więcej niewinnych cywilów, co zabrania Konwencja Genewska, łamane jest prawo międzynarodowe. Ta walka permanentnie prowadzona jest z pogwałceniem Konwencji Genewskiej - mówił lider Partii Lewicy, Oskar Lafontaine.

Również głosujący „za” posłowie klubu SPD nie są zachwyceni sposobem walki z terroryzmem.

- Uważam jednak, że rezygnacja z udziału w misji byłby w tej chwili absolutnie niewłaściwym sygnałem - powiedział socjaldemokrata Hans-Ulrich Klose.

„Enduring Freudom” to jedna z 6 międzynarodowych misji z udziałem Bundeswehry. W misjach w Afganistanie, Kongu, Sudanie, Bośni i Libanie uczestniczy obecnie łącznie 9 tysięcy niemieckich żołnierzy. Według ostatnich sondaży dwie trzecie Niemców chce ograniczenia zagranicznych misji Bundeswehry.