Ukraińcy znów będą musieli uciekać? Niemcy przestrzegają
5 marca 2025Jeśli postęp rosyjskiej inwazji w Ukrainie spowoduje nowy eksodus uchodźców do Unii Europejskiej, UE musi stworzyć mechanizm umożliwiający sprawiedliwy podział obciążeń pomiędzy kraje członkowskie – przekonywała minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser na czwartkowym (05.03.2025) spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych UE w Brukseli.
W swoim wystąpieniu przestrzegła, że eskalacja wojny przez Rosję w połączeniu z możliwością wycofywania pomocy USAmoże pogorszyć warunki życia w broniącej się Ukrainie.
Wtedy – jak mówiła – musi być oczywiste, że potrzebna będzie „obowiązkowa i wiążąca dystrybucja” ukraińskich uchodźców „według sprawiedliwego mechanizmu” w całej UE. Jak dodała, liczy, że do tego nie dojdzie, ale jest to scenariusz możliwy.
Obecnie na mocy specjalnej dyrektywy UE uchodźcy z Ukrainy nie muszą ubiegać się o azyl i są automatycznie akceptowani w państwach Unii. Według danych Eurostatu z listopada 2024 roku na terenie UE przebywa 4,2 mln uchodźców z Ukrainy. Główny ciężar ich przyjmowania i wsparcia spadł od 2022 roku na trzy kraje: Polskę, Czechy i Niemcy – przypomniała na spotkaniu Faeser. W samych Niemczech mieszkało ich w listopadzie ponad 1,3 mln, w Polsce - ok. miliona, w Czechach - ok. 380 tys. (najwięcej w UE w stosunku do obywateli państwa przyjmującego).
Premier Bawarii o uchodźcach
Również lider chadeckiej CSU i premier Bawarii Markus Söder odniósł się do sytuacji Ukrainy podczas wiecu swojej partii w Środę Popielcową w Pasawie. Przestrzegł przez niebezpieczeństwem grożącym Ukrainie, która bez pomocy USA byłaby bezbronna, ale i Europie. – Nie mogę mówić o szczegółach – dodał.
– Jeśli wszystko potoczy się tak, jak chce tego Putin, miliony Ukraińców będą uciekać do Europy – mówł Söder. – Martwię się.
Jak dodał, już w 2014 roku, gdy Rosja siłowo zagrabiła Krym, Europa nie zareagowała w dostateczny sposób i teraz sama jest zagrożona. – Musimy zasadniczo dozbroić nasz kraj – mówił. – Każdego dnia są małe prowokacje, każdego dnia są mniejsze lub większe wykroczenia – stwierdził Söder. – Oczywiście nie jesteśmy w stanie wojny, ale tak naprawdę nie jesteśmy w stanie pokoju, jak kiedyś byliśmy – podsumował.
(DPA, AFP/ mar)