UE odpowiada Trumpowi. Cła odwetowe wstrzymane na 90 dni
10 kwietnia 2025
Unia Europejska zgodziła się wstrzymać zastosowanie ceł odwetowych wobec USA na 90 dni – poinformowała w czwartek (10.04.2025) na platformie X szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Krok ten stanowi odpowiedź na najnowszą decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa, który wczoraj (09.04.) nieoczekiwanie ogłosił „przerwę” w zastosowaniu wprowadzonych kilkanaście godzin wcześniej dodatkowych ceł wobec większości objętych nimi krajów, w tym UE.
„Przyjęliśmy do wiadomości oświadczenie prezydenta Trumpa. Chcemy dać szansę negocjacjom. Podczas gdy finalizujemy przyjęcie środków odwetowych UE, które zyskały mocne poparcie naszych państw członkowskich, wstrzymamy je na 90 dni” – poinformowała von der Leyen.
Unijne cła odwetowe zostana jednak uruchomione, „jeżeli negocjacje nie będą satysfakcjonujące”, dodała.
„Wszystkie opcje na stole”
Według szefowej KE trwają także prace nad dalszymi środkami w odpowiedzi na wprowadzone przez USA taryfy. Von der Leyen podkreśliła: „Wszystkie opcje pozostają na stole”.
Najnowsza decyzja UE dotyczy ceł, które miały wejść w życie 15 kwietnia i stanowią odpowiedź na 25-procentowe taryfy amerykańskie obejmujące import stali i aluminium, wprowadzone jeszcze w marcu. Obejmowały m.in. import jeansów i motocykli. Kolejne cła miałyby zostać nałożone w połowie maja, m.in. na żywność, w tym wołowinę, drób czy owoce cytrusowe – pomarańcze lub grejpfruty. Na początku grudnia miałyby zacząć obowiązywać cła na orzechy i nasiona soi.
Na cła Trumpa, wprowadzone w tym tygodniu i dotyczące wielu krajów świata, Unia jeszcze nie zdążyła odpowiedzieć. Wobec krajów UE amerykańskie taryfy miały wynosić 20 proc. Jednak w środę, czyli tym samym dniu, gdy weszły w życie, Trump nieoczekiwanie ogłosił 90-dniową „przerwę” w stosowaniu nowych taryf wobec większości dotkniętych nimi państw, w tym wobec UE. W tym czasie ma obowiązywać „zacznie zredukowana” 10-procentowa stawka celna. Nie dotyczy to jednak Chin, wobec amerykańskie cła mają wzrosnąć jeszcze bardziej, do poziomu 125 proc.
Już w czwartek rano von der Leyen oświadczyła, że decyzja Trumpa to „ważny krok w stronę stabilizacji gospodarki światowej”.
RTR, DPA/ widz