me Theater zu Hause
7 kwietnia 2010Idea programu teatralnego "X-Wohnungen" jest niezwykła: nie polega na tym, by ściągać ludzi do teatru, lecz przychodzić z teatrem do ludzi: do ich domów i mieszkań; zwłaszcza do ludzi, których niewiele albo nic z teatrem nie łączy.
Wszystko zaczęło się w 2002 roku. Człowiek teatru Matthias Lilienthal, dyrektor programowy festiwalu "Teatr Świata", osobowość niezwykle otwarta na nowe pomysły i nowe projekty, zaczął wysyłać artystów reprezentujących różne dziedzinysztuki do mieszkań Duisburga, miasta w Zagłębiu Ruhry, z zadaniem by ze zwykłego umeblowania wnętrz w dzielnicach robotniczych zbudowali mobilne sceny i instalacje; słowem - miejsca sztuki.
"X-Wohnungen" nie tylko w Niemczech
"X- Wohnungen" ma tymczasem takie wzięcie, że Lilienthal, również kierownik artystyczny berlińskiego teatru "Hebbel am Ufer" (HAU), zdecydował się ją dalej rozwijać. Widzowie przeżywają dramaty małżeńskie w zaniedbanych dzielnicach Berlina jak Lichtenberg, albo (pod)oglądają przez noktowizory opuszczone mieszkania na berlińskim Kreuzbergu.
Format "X-Wohnungen" już dawno przekroczył granice Niemiec: na przykład spektakle odbywają się w podejrzanej dzielnicy Stambułu, Tarlabasi, w Caracas i Sao Paolo. Teraz sztuki w tym formacie wystawia się również w RPA w Johannesburgu. Kierownictwo artystyczne projektu przejął Christoph Gurk, kurator berlińskiego teatru HAU. Instytut Goethego zlecił mu zrealizowanie projektu równolegle z Mundialem 2010.
W miastach zaliczanych do najbardziej niebezpiecznych na świecie, Christoph Gurk celowo poszukuje miejsc, których wielu ludzi unika takich jak: czarny Township Kliptown w Soweto czy dzielnica Johannesburga, Hillbrow, którą uważa się za bastion przestępczości i przemocy.
Instalacje, inscenizacje i performance łączy jedno: u mieszkańców zmienia się odbiór własnego otoczenia, a obcy mają wgląd w środowiska, do których w innej sytuacji nie mieliby wstępu.
Żeby w tych zapuszczonych i zaniedbanych dzielnicach znaleźć ludzi, którzy udostępniliby mieszkania, Christoph Gurk podjął współpracę z miejscowymi instytucjami; z centrum młodzieżowym "Sky", które troszczy się o dzieci w Kliptown i z teatrem "Hillbrow Theatre", który umożliwił mu pierwsze kontakty.
Co się kryje za formatem "X-Wohnungen"?
"X-Wohnungen" oznacza, że dwie osoby przebywają przez 10 minut w jednym miejscu / mieszkaniu, by po obejrzeniu przedstawienia, czy instalacji przenieść się po 10 minutach do następnego. Dla artystów i mieszkańców jest to jednak niemałym obciążeniem: w danym miejscu jedno przedstawienie odbywa się 25 razy pod rząd, przez kilka godzin dziennie, przez kilka dni.
Podczas tak kompleksowej przygody z teatrem już prace przygotowawcze są jakby częścią projektu artystycznego; ba, istotnym wkładem w wymianę kulturalną. Ponieważ w żadnym takim miejscu nie ma gotowych struktur, takich jak w tradycyjnym teatrze, wszystko trzeba przygotować od nowa, każdy pojedynczy kontakt jest pierwszym kontaktem i nierzadko pierwszym spotkaniem człowieka z teatrem.
Aya Bach / Iwona Metzner
Red. odp.: Andrzej Pawlak