„Tagesspiegel” o sporze o rocznicę Paktu Ribbentrop-Mołotow
23 sierpnia 2025Rocznica Paktu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r. obchodzona jest z inicjatywy Parlamentu Europejskiego od 2009 r. jako Europejski Dzień Pamięci o Ofiarach Stalinizmu i Narodowego Socjalizmu. Niemiecki dziennik „Tagesspiegel” publikuje w sobotę (23.08.2025) wywiad z historyczką Claudią Weber, która uważa upamiętnienie w tym dniu ofiar obu reżimów za słuszne.
„Uważam oddanie hołdu ofiarom obu reżimów za słuszne” – powiedziała Weber. Jak podkreśliła, umowa między III Rzeszą a Związkiem Sowieckim miała „ogromne geopolityczne znaczenie” – „umożliwiła Hitlerowi rozpoczęcie wojny i wejście do Polski bez obawy, że Niemcy będą zmuszone walczyć na dwóch frontach”.
Sowieckie surowce dla III Rzeszy
Zdaniem autorki wiedza o samym Pakcie i jego podpisaniu w Moskwie jest powszechnie znana, natomiast mniej znane są szczegóły współpracy niemiecko-sowieckiej do 1941 r. Weber zwróciła uwagę na umowę handlową gwarantującą Niemcom dostawy sowieckich surowców. „Polskie miasto Przemyśl stało się hubem przerzutowym dla tych dostaw” – podkreśliła.
Wojna wywołała też falę ucieczek, które Berlin i Moskwa starały się kontrolować. Z przejętych przez Związek Sowiecki polskich terenów przesiedlono do Niemiec folksdojczów.
Argumenty Putina podobne do argumentów Stalina w 1939 r.
Weber pokreśliła, że uzasadniając wkroczenie Armii Czerwonej do Polski, Stalin mówił o konieczności ochrony przed Niemcami „ukraińskich braci”. „W 2022 r. słyszeliśmy od Putina podobne argumenty tłumaczące wkroczenie na terytorium Ukrainy. Rosja rzekomo nie jest napastnikiem, lecz właściwie obrońcą” – powiedziała historyczka.
Polscy Żydzi są zdaniem Weber przykładem osób, które cierpiały wskutek represji ze strony obu reżimów – „Najpierw naziści wypędzili ich na wschód, a następnie zostali z powrotem wypędzeni przez Armię Czerwoną. Nie możemy powiedzieć, że upamiętnimy tylko jedno cierpienie. Nie byłoby to sprawiedliwe wobec ofiar, które przeżyły podwójny terror” – powiedziała Weber.
Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>
Z okazji rocznicy Weber wygłosi wykład w Willi Quandt w Poczdamie. Wcześniej odbędzie się uroczystość w byłym poczdamskim więzieniu KGB Lestikowstrasse będącym obecnie miejscem pamięci o ofiarach stalinizmu.
Czy obchody rocznicy 23 sierpnia niwelują różnice między Hitlerem a Stalinem?
Charakter obchodów rocznicowych w tym miejscu jest od lat przedmiotem sporu. Komisja ekspertów Fundacji Brandenburskich Muzeów doszła rok temu do wniosku, że obchody 23 sierpnia stawiają na jednej płaszczyźnie ofiary stalinizmu i nazizmu, niwelując różnice między obu dyktaturami. „Ofiarami Paktu między Hitlerem a Stalinem nie byli Niemcy, lecz mieszkańcy Polski, Krajów Bałtyckich i Besarabii" – podkreślili eksperci zastrzegając, że Niemcy nie powinni wpisywać się w tę narrację.
W dodatku, rocznica ma ich zdaniem antykomunistyczny wydźwięk, co grozi „podłączeniem się” pod obchody sił prawicowo-nacjonalistycznych i populistycznych, a także skrajnie prawicowych. Fundacja zabroniła organizowania w muzeum na Lestikowstrasse uroczystości rocznicowych, godząc się jedynie na „ciche upamiętnienie”.
Przeciwko stanowisku Fundacji zaprotestowało ponad 70. działaczy, wśród których jest wielu byłych wschodnioniemieckich dysydentów, zrzeszonych w Stowarzyszeniu „Miejsce pamięci i spotkań w byłym więzieniu KGB w Poczdamie”. Ich zdaniem na Lestikowstrasse powinny odbywać się co roku centralne niemieckie uroczystości poświęcone ofiarom Paktu Ribbentrop-Mołotow.
Claudia Weber wykłada współczesną historię Europy w Uniwersytecie Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Jest autorką książki o Pakcie Ribbentrop-Mołotow.