Szczyt NATO z Happy Endem
4 kwietnia 2009Chociaż prezydent USA Barack Obama, Francji Nicolas Sarkozy i kanclerz Angela Merkel wspólnie próbowali namówić tureckiego premiera do zaakceptowania kandydatury Andersa Fogha Rasmussena, Turcja nadal blokowała nominację 56-letniego premiera Danii. Dopiero po długich rozmowach Turcy odstąpili od swojego weta. Współgospodarz szczytu - kanclerz Angela Merkel - nie kryła ulgi. - "Jadę bardzo zadowolona do domu" - powiedziała w sobotę (04.04.09) w Strasburgu.
Otwarte drzwi
Po raz pierwszy w charakterze członków w szczycie NATO wzięły udział Chorwacja i Albania. Prezydent USA Barack Obama podarował nowym sojusznikom kopie traktatu założycielskiego NATO. Podkreślił przy tym, że drzwi do Sojuszu otwarte są dla nowych członków - o ile spełnią wymagane standardy NATO.
Konkretnych obietnic wobec Gruzji czy Ukrainy nie było. Przeciwnie - euforia związana z rozszerzaniem przymierza zniknęła bez śladu. 28 sprzymierzonych krajów chce wypracować nową strategię NATO. Prace nad koncepcją trwać będą co najmniej rok. Pomiędzy sojusznikami istnieje wiele różnic w kwestii roli NATO w XXI wieku.
Jednomyślność zapanowała natomiast w sprawie amerykańskiej propozycji nowej strategii w Afganistanie. -" Chcemy, by Afganistan mógł bronić się samodzielnie i sam dbał o własne bezpieczeństwo i był w stanie zapobiec niebezpieczeństwu organizowania się terroryzmu na swoim terytorium. Jeśli uda nam się to wspólnie, to NATO ma szansę, by potwierdzić sens swojego istnienia także w XXI wieku" - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Bijatyka z policją
O daniu takiej szansy Sojuszowi nie chcieli słyszeć demonstranci, protestujący dziś w Strasburgu. W protestach udział wzięło kilkadziesiąt tysięcy osób. Podczas gdy większość z nich zachowywała się pokojowo, grupy radykalnej młodzieży podpaliły hotel i posterunek celny. Nad miastem unosił się słup dymu. Na butelki z benzyną i kamienie policja odpowiedziała granatami z gazem łzawiącym i strzałami z armatek wodnych. Ofiar śmiertelnych wprawdzie nie było, ale rozruchy położyły się cieniem nad rocznicowym szczytem.
Autor: Andreas Noll
Red: Bartosz Dudek