Sueddeutsche Zeitung: słabnie siła lekcji z Auschwitz
27 stycznia 2025Niemiecki dziennik podkreśla w poniedziałkowym (27.01.2025) wydaniu, że na uroczystości z okazji 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz udaje się szczególnie wysokiej rangi i ponadpartyjna delegacja z Niemiec. „Od czasu pogrzebu papieża Benedykta XVI przywódcy polityczni Republiki Federalnej Niemiec nie byli tak licznie reprezentowani na żadnym wydarzeniu za granicą” – pisze „Sueddeutsche Zeitung” (SZ).
Kanclerz Olaf Scholz i prezydent Frank-Walter Steinmeier udają się do Polski odrębnymi samolotami. Scholz spotyka się w poniedziałek przed południem z premierem Donaldem Tuskiem. Z kolei razem z prezydentem Niemiec przylecą m.in. wicekanclerz i kandydat Zielonych na kanclerza w najbliższych wyborach Robert Habeck, jak również wiceprzewodnicząca chadeckiej CDU Karin Prien. Lider chadeków Friedrich Merz musiał odwołać swój udział w uroczystościach w Auschwitz z powodu kolizji terminów, pisze „SZ".
Na pokład prezydenckiego samolotu zaproszono także przewodniczącą Bundesratu Anke Rehlinger i ministra finansów Jörga Kukiesa (oboje z SPD), a także podobnie jak minister ds. kultury i mediów Claudię Roth z Zielonych. Na uroczystościach w Auschwtiz pojawi się też wiceprzewodnicząca Bundestagu Petra Pau z Partii Lewicy. To „demonstracja ponadpartyjnej solidarności” – ocenia niemiecka gazeta.
Godna i słuszna ceremonia
W odrębnym komentarzu „Sueddeutsche Zeitung” podkreśla, że ceremonia upamiętniająca wyzwolenie Auschwitz 80 lat temu dowodzi, „że europejskie społeczeństwa obywatelskie nie chcą zapomnieć o tym, co się tu wydarzyło”. „To godne i słuszne” – pisze autor komentarza Joachim Käppner, wskazując na współczesne próby relatywizacji i zatarcia historii.
„Istnieje ryzyko, że coś zostanie utracone, nie tylko ciężko wypracowany konsensus w Niemczech, aby zaakceptować historyczną winę za Auschwitz. Słabnie również siła lekcji wyciągniętych z Auschwitz” – przestrzega autor komentarza.
Jego zdaniem oparty na wzajemnej pomocy, wartościach i współpracy porządek międzynarodowy, stworzony w Europie Zachodniej po ciężko wywalczonym zwycięstwie nad nazistowskimi Niemcami „stoi dziś pod znakiem zapytania i jest bardziej zagrożony niż kiedykolwiek od wyzwolenia w 1945 roku”.
Manipulacje i fałszowanie historii
„Ostatni ocaleni wciąż dają świadectwo historii zerwania z cywilizacją, ale to nie przeszkadza potężnym ludziom w manipulowaniu i fałszowaniu tej historii dla własnych celów. Armia Czerwona wyzwoliła Auschwitz w 1945 roku. Ale Władimir Putin wykorzystuje ten historyczny akt, aby usprawiedliwić swoją morderczą kampanię przeciwko Ukrainie jako kontynuację walki z ‚nazistami’, czyli tymi, którzy zbudowali obóz zagłady” – pisze Joachim Käppner.
Krytykuje także amerykańską prawicę wokół prezydenta Donalda Trumpa za to, że w czasie spotkania byłego prezydenta Joe Bidena z weteranami D-Day w Normandii w czerwcu ub. roku, zamiast mówić o dumie i patriotyzmie skupiała się na zaawansowanym wieku Bidena oraz jego prawdziwych i zmyślonych lapsusach. „Prawie nic innego nie wydawało się mieć znaczenia, spektakl pozbawiony godności, szacunku i świadomości historycznej” – pisze niemiecki dziennikarz.
Grzech wymierzony w ofiary Auschwitz
Podkreśla, że „w bardzo bogatej historii zła, do jakiego zdolny jest człowiek, Auschwitz pozostaje niezrównane”. „Ale to, co zrobili tam Niemcy, musi nadal zobowiązywać ten kraj (Niemcy – red.) do energicznej i nieustraszonej obrony wolności i demokracji. Prawicowi historycy i ci, którzy nienawidzą Izraela i krzyczą na ulicach, aby ‚uwolnić Palestynę od niemieckiej winy’, czyli w rzeczywistości od państwa żydowskiego, grzeszą przeciwko ofiarom Auschwitz”.
Zdaniem autora jest jednak nadzieja, że zdecydowana większość Niemców będzie myśleć bardziej odpowiedzialnie. Taką nadzieję ma ocalały z Auschwitz Albrecht Weinberg. Wkrótce skończy on 100 lat i odnalazł dom w Niemczech. Autor komentarza cytuje jego wypowiedź dla „SZ”: „Kiedy rozmawiam z uczniami i opowiadam im moją historię, są tak przyjaźni, uważni i przystępni. To daje mi siłę. Ci młodzi ludzie dzisiaj? Są tacy wspaniali”.