Sojusz NATO pozostanie najważniejszą osią bezpieczeństwa
19 listopada 2008Stabilizacja Afganistanu jest z perspektywy rządu Niemiec jednym z najważniejszych problemów polityki międzynarodowej. W przemówieniu programowym na temat zaangażowania Niemiec w NATO kanclerz Angela Merkel uwypukliła w tych dniach znaczenie sukcesu misji afgańskiej dla wizerunku NATO w świecie. Niemcy, które wysłały do Afganistanu prawie 4500 żołnierzy pozostaną tam dopóty, dopóki Afganistan nie ustabilizuje się i nie stanie się bezpiecznym państwem - oświadczyła Merkel; ponownie wystąpiła przeciwko czasowemu ograniczeniu misji.
Dalej kanclerz podkreśliła, że w przyszłości spodziewa się po rządzie afgańskim większej aktywności i klarowniejszych pozycji choćby w sferze zwalczania upraw roślin zawierających substancje opiatowe.
W przemówieniu kanclerz Merkel nie było mowy o obawie rządu w Berlinie, że nowy prezydent USA zechce prosić Niemcy o wysłanie dalszych żołnierzy do Afganistanu, czy też o przerzucenie Bundeswehry na niespokojne południe kraju. Rząd federalny wyraża wprawdzie gotowość uczestnictwa w lotach zwiadowczych AWACS, w roku wyborczym 2009 nie planuje jednak rozszerzenia misji, która w społeczeństwie jest niepopularna.
Dialog z Rosją będzie kontynuowany
Dalszym ważnym zadaniem rządu w Berlinie są relacje z Rosją. Merkel nie pozostawiła cienia wątpliwości co do tego, że dla niej priorytetowe znaczenie ma prymat stosunków transatlantyckich. Pomimo to Merkel uważa Rosję za ważnego partnera Niemiec.
Według ministra obrony Franza Josefa Junga zapowiedź rozmieszczenia przez Rosję rakiet krótkiego zasięgu w Kaliningradzie, w dniu wyboru Obamy na prezydetna USA, była niewłaściwym sygnałem w niewłaściwym czasie. Niezależnie od tego Jung opowiedział się za wznowieniem odroczonych po konflikcie z Gruzją rozmów w Radzie NATO-Rosja. Minister wyraził nadzieję, że podczas tych rozmów uda się usunąć niedomówienia w kwestii planowanego przez USA rozmieszczenia tarczy antyrakietowej: „Nie przestałem wierzyć, że w sprawie tarczy wypracujemy w NATO wspólne stanowisko, bo błędem byłoby doprowadzenie do rozłamu w Europie. Po drugie mam nadzieję, że i w Radzie NATO-Rosja dojdziemy do konsensu.”
Jeszcze nie pora na członkostwo Gruzji i Ukrainy w NATO
NATO będzie się dalej zajmować sprawą Gruzji. W końcu kraj ten, podobnie jak Ukraina dąży do członkostwa w Zachodnim Sojuszu. W przekonaniu Angeli Merkel oba państwa zostaną członkami NATO, jeśli będą tego pragnęły i jeśli partnerzy sojuszu to zaaprobują. Nie ukrywa jednak, że w obecnej sytuacji na członkostwo jest jeszcze za wcześnie, ponieważ oba kraje nie spełniają kryteriów akcesji. Merkel nie sądzi też, by miało się to w najbliższej przyszłości zmienić.
Sojusz NATO dobija sześćdziesiątki
W przyszłym roku sojusz NATO obchodzić będzie 60 rocznicę istnienia. Angela Merkel wierzy, że z nową, a nie z liczącą już dziesięć lat koncepcją strategiczną: „W moim przekonaniu powinno się na następnym szczycie zlecić opracowanie nowej koncepcji strategicznej, dzięki której wiedzielibyśmy, czego możemy się spodziewać po NATO w XXI wieku.”