Nowa największa w Europie fabryka amunicji
28 sierpnia 2025Koncern zbrojeniowy Rheinmetall otworzył w środę (27.08.2025) w Unterlüss w Dolnej Saksonii największą w Europie fabrykę amunicji.
Produkcja pocisków artyleryjskich kalibru 155 mm będzie stopniowo zwiększana i do 2027 roku osiągnie poziom do 350 tys. sztuk rocznie – zapowiedział szef Rheinmetall, Armin Papperger, podczas uroczystego otwarcia fabryki, w którym uczestniczyli także minister obrony Niemiec Boris Pistorius, minister finansów Lars Klingbeil oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
„Ważny sygnał dla Ukrainy”
Otwarcie fabryki to - jak zaznaczył minister finansów Niemiec - „ważny sygnał także dla mieszkańców Ukrainy”, których obrona przed Rosją ma być wspierana pociskami produkowanymi przez Rheinmetall. –Ta wojna jest prawdziwa, to nie jest teoretyczna debata – powiedział Klingbeil. Dlatego Ukraina musi być wspierana również militarnie. - Fabryka w Unterlüss pokazuje, że działamy, inwestujemy w nasze bezpieczeństwo, to ważny sygnał - dodał.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius podkreślił, że pociski kalibru 155 mm odgrywają „kluczową rolę” w obronie Ukrainy. – Pociski te są zużywane codziennie w ogromnych ilościach – kilka tysięcy dziennie – zapotrzebowanie jest ogromne – dodał socjaldemokrata. – Trzeba zapewnić Ukrainie stałe dostawy, a Bundeswehra musi uzupełniać swoje magazyny – zaznaczył Pistorius.
Jednocześnie podkreślił, że zaopatrzenie niemieckiej armii w amunicję jest „podstawowym zadaniem”. – Bez wystarczającej ilości pocisków Bundeswehra nie może ani skutecznie odstraszać, ani efektywnie walczyć – mówił. Fakt, że fabryka w Unterlüss powstała raptem w 14 miesięcy, jest - zdaniem szefa niemieckiego resortu obrony - sukcesem współpracy polityki z przemysłem zbrojeniowym.
– Potrzebujemy przemysłu jako partnera – powiedział Pistorius, zwracając się do przedstawicieli Rheinmetall. – Chcemy, abyście odnosili sukcesy, ponieważ wasz sukces to bezpieczeństwo naszego kraju. Dodał, że w nadchodzących latach należy jeszcze bardziej zwiększać zdolności produkcyjne niemieckiego przemysłu zbrojeniowego.
Długotrwała konfrontacja
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte w swoim wystąpieniu w Unterlüss zwrócił uwagę na masowe zbrojenia Rosji. – Rosja produkuje sprzęt wojskowy w niewiarygodnym tempie – powiedział Rutte. - Ten przyrost sił zbrojnych pokazuje, że przygotowuje się ona do długotrwałej konfrontacji z nami - podkreślił. Według sekretarza generalnego NATO sojusz musi przeciwstawić się temu własną produkcją, przy czym Rheinmetall odgrywa „niezmiernie ważną rolę”. Rutte wyraził też wdzięczność, że Niemcy pełnią „rolę wiodącą” w zapewnianiu bezpieczeństwa NATO.
Holender zaznaczył, że krajom NATO udało się znacząco zwiększyć produkcję pocisków artyleryjskich. Teraz podobny postęp musi nastąpić także w przypadku innych systemów uzbrojenia, takich jak czołgi czy rakiety. – Nie ma czasu na odpoczynek. To bitwa, którą musimy wygrać i którą wygramy – dodał.
Największy europejski producent
Uwzględniając jeszcze inne fabryki, w których produkcja będzie zwiększana, koncern Rheinmetall planuje, że do 2027 roku roczna produkcja amunicji osiągnie 1,5 miliona sztuk, czyli około dwukrotnie więcej niż obecnie. Dzięki temu przedsiębiorstwo z Düsseldorfu umocni swoją pozycję jako największy zachodni producent amunicji artyleryjskiej, która jest pilnie potrzebna w wojnie w Ukrainie.
Jak podaje Rheinmetall, w nowy zakład w Unterlüss oraz w osobną fabrykę silników rakietowych, która ma ruszyć w przyszłym roku, koncern zainwestował około 500 milionów euro.
Rheinmetall jest obecny w Unterlüss od dawna. Koncern zbrojeniowy posiada tam już stosunkowo niewielki wydział produkcji amunicji artyleryjskiej oraz inne sekcje – na przykład produkcję bojowego wozu piechoty Puma – a także kilkukilometrową strzelnicę.
Obecnie produkcja pocisków kalibru 155 mm zyskuje tam na znaczeniu. Popyt na tego rodzaju amunicję gwałtownie wzrósł wraz z rozpoczęciem wojny w Ukrainie w 2022 roku. A Rheinmetall należy do najważniejszych dostawców dla tego kraju atakowanego przez Rosję.
(AFP, DPA/jar)