Premier Izraela w Berlinie
12 lutego 2008Reklama
Izrael ma pełne poparcie Niemiec w procesie pokojowym na Bliskim Wschodzie. Podczas dzisiejszej wymiany poglądów w Berlinie z premierem Ehudem Olmertem kanclerz Angela Merkel apelowała o ożywienie dialogu izraelsko-palestyńskiego; ani słowem nie wspomniała jednak problemu izralskiego osadnictwa na obszarach arabskich jako jednej z przeszkód na drodze do pokoju.
Czas nagli; musimy wykorzystać wszelkie szanse trwałego rozwiązania konfliktu izraelsko- palestyńskiego - oświadczyła kanclerz Merkel w Berlinie po wymianie poglądów z premierem Olmertem.
- Popieramy model przewidujący koegzystencję dwu niezależnych państw - podkreśliła niemiecka kanclerz; zapewniła izraelskiego premiera , że rząd w Berlinie będzie dalej czynić wszystko, by przyśpieszyć urzeczywistnienie wizji dwu suwerennych, żyjących w pokoju, narodów. W ramach zabiegów w tym kierunku kontynuowane będą intensywne rozmowy nie tylko z naszymi izraelskimi partnerami, lecz także z Palestyńczykami; popierać będziemy również aktywnie pracę Toni Blaira w roli pełnomocnika Kwartetu Bliskowschodniego - zapowiedziała kanclerz Merkel.
Rozbieżności w niemiecko-izraelskim dialogu zarysowały się jedynie w kwestii oceny sporu atomowego z Iranem. Angela Merkel podkreśliła, iż nadal aktualna jest "podwójna strategia" wobec Teheranu: grożenie zaostrzeniem sankcji przy jednoczesnej ofercie współpracy. Nie chcemy stawiać pod pręgierz całego narodu irańskiego, ale kierownictwo w Teheranie musi wstrzymać wzbogacanie uranu - oświadczyła kanclerz. Premier Olmert wyraził przekonanie, że Iran dalej dąży do produkcji własnej bomby atomowej.
Podczas dzisiejszego spotkania w Berlinie kanclerz Merkel i premier Olmert uzgodnili zacieśnienie regularnych kontaktów na szczeblu rządowym. Już 17 marca Angela Merkel uda się z grupą najważniejszych ministrów do Izraela na międzyrządowe konsultacje.
Reklama