Poważny problem Europy. Politycy zapowiadają zdecydowane działania
4 lipca 2013Gospodyni szczytu, kanclerz Merkel, ostrzegła przed zbyt dużymi oczekiwaniami. - Nigdzie nie da się usunąć bezrobocia za jednym zamachem - powiedziała w środę (3.07) w Berlinie po spotkaniu z szefami rządów i państw oraz ministrów pracy państw unijnych. Angela Merkel liczy jednak na to, że na następnym spotkaniu tego typu będzie można już mówić o postępach.
„Nie możemy pozwolić na stracone pokolenie”
5,5 mln Europejczyków poniżej 25. roku życia jest dzisiaj bez pracy lub miejsca nauki, większość z nich w Hiszpanii, Portugalii i Grecji. Ani te państwa, ani Europa nie mogą pozwolić sobie na stracone pokolenie, głosi credo Angeli Merkel.
Podczas berlińskiego szczytu rozmowy koncentrowały się na wymianie doświadczeń, wypracowaniu nowych i rozpowszechnieniu wypróbowanych koncepcji walki z bezrobociem. Należą do nich m.in. działające w bardziej skuteczny sposób pośrednictwa pracy, zwiększenie ofert dokształcania zawodowego, wspomaganie potencjalnych pracodawców - małych i średnich przedsiębiorstw, czy wreszcie stworzenie warunków pozwalających na udzielanie tym niewielkim firmom niskooprocentowanych kredytów z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Zdecydowane działania
W 17-stronicowym oświadczeniu uczestnicy spotkania zadeklarowali podjęcie „zdecydowanych działań”. Przykładem mają być dopłaty do kosztów płac czy połączenie nauki szkolnej i kształcenia zawodowego pozwalające na lepsze zintegrowanie młodych na rynku pracy.
Berliński "szczyt" nawiązywał do spotkania w Brukseli w ubiegłym tygodniu, na którym zapadła decyzja o przeznaczeniu na walkę z bezrobociem wśród młodych Europejczyków sześciu mld euro rozłożonych nie na sześć lat, jak pierwotnie planowano, tylko na dwa lata. Po wczorajszym szczycie mowa była o ośmiu miliardach na lata 2014-2015. Decyzję tę potwierdził na konferencji prasowej w Berlinie prezydent Rady Europejskiej Herman van Rompuy.
Kanclerz Merkel ponagliła zarazem państwa unijne, by przyspieszyły reformowanie swoich rynków pracy. Błędem byłoby bowiem tworzenie elastycznego rynku pracy tylko dla młodych i zapominanie o starszych. W Europie konieczna jest większa mobilność pracowników - stwierdziła kanclerz.
Do początku 2014 roku państwa unijne mają stworzyć podstawy prawne, które pozwolą na uruchomienie obiecanych ośmiu miliardów euro. Długofalowo na pomoc dla młodych bezrobotnych Unia Europejska przeznaczyć ma kolejnych 16 mld euro, które pochodzić mają z restrukturyzacji planowanego budżetu - oświadczyli ministrowie pracy 28 państw UE na spotkaniu poprzedzającym "szczyt" w Berlinie.
Pieniądze to nie wszystko
Angela Merkel rozmawiała w Urzędzie Kanclerskim m.in. z prezydentem Francji Françoisem Hollandem, przewodniczącym Komisji Europejskiej José Manuelem Barroso i prezydentem Rady UE Hermanem van Rompuyem.
Przedtem rozmawiali ministrowie pracy państw unijnych i szefowie agencji pracy. Jak powiedziała po spotkaniu niemiecka minister pracy Ursula von der Leyen (CDU), podstawowym problemem są kwalifikacje zawodowe młodych bezrobotnych. Dlatego tak potrzebne jest stworzenie struktur kształcenia zawodowego, na przykład na wzór niemieckiego modelu tzw. dualnego kształcenia. Minister von der Leyen podkreśliła też planowaną przez urzędy pracy bardziej ścisłą współpracę, która ma pozwolić na koordynację pracy i lepsze ogarnięcie sytuacji w całej Europie.
Fatalne perspektywy milionów młodych Europejczyków [PRZEGLAD PRASY]
Przed Urzędem Kanclerskim protestowali tymczasem związkowcy domagając się zmiany polityki. „Młodzież Europy potrzebuje więcej, niż pustych obietnic Merkel” - głosił wielki transparent. Demonstranci domagali się też nie „przesuwania” środków finansowych, tylko ich zwiększenia.
DPA, Reuters, EPD / Elżbieta Stasik
red. odp.: Bartosz Dudek