Porażka Westerwelle. Tymoszenko nie przyjedzie na leczenie do RFN
10 października 2013Rozmowy ministra Westerwellego w Kijowie nie przyniosły konkretnego rezultatu, na jaki liczyli obrońcy więzionej przywódczyni ukraińskiej opozycji Julii Tymoszenko. Nie ma jak na razie szans na jej wyjazd na leczenie do Niemiec, wskazane ze względu na jej ciężkie schorzenie kręgosłupa.
Stowarzyszenie pod określonymi warunkami
Ukraina i Unia Europejska mają jeszcze "do rozwiązania szereg problemów" na drodze zbliżenia, powiedział minister Westerwelle w rozmowie z dziennikarzami. "Do problemów tych zalicza się także przypadek Julii Tymoszenko". Zaznaczył, że dostrzega "poważne starania", by problemy te przezwyciężyć. Rozmowy w Kijowie określił jako "bardzo intensywne" i "bardzo konstruktywne".
- Chcemy, żeby Ukraina szła drogą do Europy - powiedział szef niemieckiej dyplomacji, zaznaczając, że Niemcy chcą służyć Ukrainie wsparciem. Zbliżenie tego kraju do Europy "jest kwestią strategiczną i historyczną".
Ocenił, że Ukraina poczyniła postępy od czasu jego ostatniej wizyty w tym kraju w czerwcu br.
Ukraina postanowiła podpisać Układ Stowarzyszeniowy z Unią Europejską, pomimo że oznacza to pogorszenie jej stosunków z Rosją.
Unia Europejska stawia jednak warunki przed podpisaniem Układu, dotyczące między innymi ukraińskiego wymiaru sprawiedliwości. Proces, w którym skazana została Julia Tymoszenko, został uznany za motywowany politycznie. Przywódczyni opozycji od dwóch lat przebywa w więzieniu odbywając karę 7 lat pozbawienia wolności. Skarży się na warunki więzienne, szczególnie ze względu na swój stan zdrowia i niedostateczną opiekę lekarską.
Minister Westerwelle ponowił w Kijowie raz jeszcze ofertę Niemiec przyjęcia chorej na leczenie w RFN.
Było to jego ostatnia podróż na Ukrainę w roli ministra spraw zagranicznych Niemiec, ponieważ jego partia FDP przegrała w wyborach powszechnych 22.09.2013 i nie wejdzie do Bundestagu.
afp / Małgorzata Matzke
red.odp.: Ania Mierzwińska