Polska na Żydowskim Festiwalu Filmowym w Berlinie
29 marca 2014„Żaden żydowski festiwal nie obejdzie się bez spojrzenia na diasporę. W tym roku punkt ciężkości położono na Polsce”, informuje FAZ.
„We are here” to przesłanie kanadyjskiej dokumentalistki Francine Zuckermann, zawarte w obrazach z jej objazdowej podróży po Polsce po zanikających już gminach żydowskich w małych miejscowościach i odradzających się gminach w większych miastach. Jak pisze FAZ: „Niektórzy Polacy, których dokumentalistka pytała na ulicy, twierdzili, że jeszcze nigdy nie spotkali Żyda, i to w kraju, w którym kiedyś mieszkały miliony Żydów”.
Dziennik stawia pytanie „Do czego byli tam zdolni ludzie wobec swoich sąsiadów w czasie niemieckiej okupacji? „To pytanie również nie dawało spokoju Władysławowi Pasikowskiemu, jednemu z najbardziej znanych polskich reżyserów, twórcy m.in. "Katynia".
Gazeta wyczerpująco przedstawia akcję jego filmu „Pokłosie”, opartego na historii Jedwabnego, który będzie pokazywany w ramach festiwalu. „Bardziej wymagający pod względem estetycznym i jeszcze smutniejszy jest pierwszy film mieszkającego w Anglii reżysera Pawła Pawlikowskiego pt. "Ida"” – pisze dziennik. Wyjaśnia, że akcja filmu toczy się w latach 60. ubiegłego wieku i opowiada historię dziewczynki, która dowiaduje się o swoim żydowskim pochodzeniu. „Pawlikowski tworzy, w szczególności za pomocą długich ujęć jazd samochodem przez mroźne, krajobrazy na wschodzie Polski, deprymujący nastrój, który idealnie oddają czarno-białe zdjęcia”.
Inauguracja Żydowskiego Festiwalu Filmowego odbędzie się w niedzielę (30.03) w Teatrze im. Hansa Otta w Poczdamie. Projekcje filmów festiwalowych będą odbywać się do 13 kwietnia w kinach Berlina i Poczdamu.
Monika Skarżyńska
Red. odp.: Małgorzata Matzke