Politycy ostrzegają: wstrzymać umowę z Chinami
3 marca 2025
Jak informuje dziś (03.03.2025) dziennik gospodarczy „Handelsblatt, sprzeciw niemieckich polityków zajmujących się bezpieczeństwem opiera się na analizie przeprowadzonej przez think tank Bundeswehry „Niemiecki Instytut Obrony i Studiów Strategicznych” (GIDS). Analiza ta wskazuje na poważne zagrożenia, związane z projektem hamburskiego funduszu inwestycyjnego Luxcara.
Zagrożenie szpiegostwem
Analiza GIDS ostrzega przed wpływami politycznymi, szpiegostwie za pomocą czujników, dostępem do protokołów bezpieczeństwa ważnej infrastruktury i zakłócenimi w dostawach energii. Eksperci GIDS zalecają w związku z tym „zapobieżenie” korzystania z chińskich turbin wiatrowych.
Jak pisze dziennik „Handelsblatt”, ekspert CDU ds. polityki zagranicznej Roderich Kiesewetter uważa ten projekt, w ramach którego 16 turbin wiatrowych chińskiego producenta Mingyang ma zostać zainstalowanych w pobliżu wyspy Borkum na Morzu Północnym, za „rażące zaniedbanie i zagrożenie dla bezpieczeństwa”. „Stanowi on również zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych partnerów z NATO, zwłaszcza na Morzu Północnym” – powiedział gazecie.
Chiny mogłyby wykorzystywać uzyskane dane do szpiegowania infrastruktury i ruchów istotnych z wojskowego punktu widzenia. Roderich Kiesewetter stwierdził, że jest to sprzeczne z polityką niemieckiego rządu wobec Chin, która zakłada zmniejszenie ryzyka z ich strony dla ważnej infrastruktury Niemiec. „Projekt ten powinien zatem zostać wstrzymany ze względów bezpieczeństwa, a chińscy dostawcy powinni zostać wykluczeni także w przyszłości” – podkreślił.
„Realistyczne scenariusze zagrożeń”
Juergen Matthes, ekspert ds. polityki zagranicznej w Niemieckim Instytucie Gospodarczym (IW), powiedział w wywiadzie dla „Handelsblatt”, że jeśli nie można definitywnie wykluczyć ryzyka szpiegostwa i sabotażu, takie firmy jak Mingyang „nie mają miejsca w naszej krytycznej infrastrukturze”.
Politycy SPD i Zielonych wyrazili podobne poglądy. Konstantin von Notz z partii Zielonych ostrzegł, że ostrzeżenia ekspertów ds. obronności powinny być traktowane „bardzo poważnie”. Stwierdził on, że wszystkie możliwości zapobieżenia temu projektowi „muszą zostać konsekwentnie zbadane i faktycznie wykorzystane”.
Polityk SPD Dirk Wiese mówił o „realistycznych scenariuszach zagrożeń” w odniesieniu do ryzyka wykrytego przez ekspertów GIDS. „To nie pierwszy raz, kiedy zainstalowanie chińskiej technologii może mieć znaczenie dla naszej polityki bezpieczeństwa” – powiedział w wywiadzie dla „Handelsblatt”. W przypadku planowanej farmy wiatrowej uważa on, że „piłka jest teraz po stronie niemieckiego rządu”. Istnieją „instrumenty prawne do skutecznej ochrony naszej infrastruktury krytycznej” – podkreślił.
(AFP/jak)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!