"Polityczna ojczyzna całego pokolenia"?
26 września 2011Po sukcesie Partii Piratów w berlińskich wyborach szeregi Piratów pęcznieją: największa w Niemczech organizacja landowa przyjęła w sobotę (24.09.2011) aż 3000 nowych członków, jak podano do wiadomości w Monachium. A przed wyborami w Berlinie Piratów w Bawarii było zaledwie 2640 ( w całych Niemczech, ja informują władze partii, około 12 tysięcy). Po wyborach w Berlinie 15 Piratów zasiada w landtagu miasta-landu, jakim jest Berlin. Zważywszy, że partia ma dopiero pięć lat, to sukces nie lada. Szef partii, Sebastian Nerz, stwierdził w rozmowie z reporterem gazety Tageszeitung, że Piraci definiują się jako partia ochrony praw obywatelskich. Nerz określa ją jako socjal-liberalną.
Konkurent Zielonych
Teraz Piraci wchodzą na niemiecką scenę polityczną. Nowa partia, niewątpliwie lewicowa (Olivier Höfninghoff, nowy poseł Piratów w Berlinie: „nie tylko brzmi jak lewica, lecz to jest lewica”) wywołała panikę, zwłaszcza wśród Zielonych. Wystraszona wynikiem Piratów czołowa kandydatka Zielonych, Renate Künast, wzywa do rezygnacji z otwarcia wobec chrześcijańskiej demokracji jako ewentualnego koalicjanta. Popiera ją w tym także Jürgen Trittin. Trittin tłumaczy klęskę wyborczą Zielonych w Berlinie obawami wyborców przed „tajnymi planami” koalicji z CDU. Na łamach Frankfurter Allgemeine Zeitung Trittin stwierdził, że Zieloni muszą powiedzieć, że celem ich jest obalenie rządów CDU/CSU/FDP. Podobnie stwierdził na łamach tygodnika FOCUS: „jesteśmy gotowi przejąć władzę”.
Piraci: cel Bundestag
Ale może to być zamiarem trudnym do realizacji. Trittin przyznał w FAZ, że sukces Partii Piratów w Berlinie stanowi „strukturalnie największy problem wyborów w Berlinie”. Zieloni – dodał – nie mogą sobie pozwolić na utratę wyborców. Ale wygląda na to, że muszą się z tym pogodzić. Piraci zdobywają sympatię jak Niemcy długie i szerokie. Jak wynika z ankiety, przeprowadzonej na zamówienie tygodnika FOCUS przez instytut badania opinii publicznej TNS Emnid, aż co piąty Niemiec może sobie wyobrazić oddanie głosu na Piratów w wyborach do Bundestagu. Na to pytanie 20 procent odpowiedziało tak, 71 – nie. Piratów popiera zwłaszcza młody elektorat. Co gorzej dla Trittina, 26 procent młodego elektoratu Zielonych lubi Piratów. Wśród postkomunistów – zgoła 28 procent. Premier Saksonii, Stanislaw Tillich, (CDU), stwierdził na łamach FOCUS'a: „może się to okazać polityczną ojczyzną całego pokolenia”.
Andrzej Paprzyca
red. odp.: Bartosz Dudek