Obrady nt. "niebieskiej karty" w Brukseli

Niemcy nie zablokują możliwości zatrudniania fachowców spoza Unii Europejskiej na podstawie tzw. niebieskiej karty. Na konferencji ministrów pracy i spraw wewnętrznych Unii Europejskiej w Brukseli przedstawiciele niemieckiego rządu dali jednak do zrozumienia, że Niemcy nie są zainteresowane korzystaniem z takich możliwości. Minister pracy Niemiec, Olaf Scholz, oświadczył, że kraj ten ma 3 i pół miliona bezrobotnych, dlatego trzeba starać się o pokrycie zapotrzebowania w oparciu o własny rynek pracy. Scholz zwrócił też uwagę, że niemiecki rząd otworzył już swój rynek pracy m.in. dla wysoko wykwalifikowanych fachowców z Polski.