Niemiecka prasa: Partia Piratów górą oraz Turcja – obietnice zamiast członkostwa w UE?
20 września 2011Süddeutsche Zeitung o sukcesie Partii Piratów w niedzielnych (18.09.11) wyborach do parlamentu miasta-landu Berlina:
„Powód sukcesu Partii Piratów leży głębiej – w sensie życia pokolenia, które wzrasta w świecie skazanym na wydajność, sukces gospodarczy, globalne zdolności adaptacyjne. Wielu z nich to przeciwieństwo swoich rodziców, szybkie studia, szybko znaleźć pracę (…) Potem szybka kariera, ażeby mieć jeszcze czas na założenie rodziny.
Żyją z poczuciem zdradzonych przez dziką epokę, w strachu przed byciem wypchniętym poza nawias rzeczywistości. Niektórzy z nich rezygnowali z udziału w wyborach, czują się sierotami systemu(…) Piraci wprowadzili tych „niecierpliwych” do portu, dali im tęsknotę do wolności, której wielu nigdy nie zaznało."
Stuttgarter Zeitung: „Piraci, jeszcze w dużej mierze nieznani aktorzy polityczni, oferują kontestatorom wyborów wszelkiej maści przynajmniej przestrzeń na nowe pomysły, bezpośrednią komunikację, przyjazne, obywatelskie traktowanie. W sprawach dotyczących Internetu, cybernetyki, są tak autentyczni, jak dawniej Zieloni w temacie środowiska naturalnego. Pozostaje pytanie, czy młoda, ładna, choć cokolwiek jednowymiarowa partia może rozwinąć się w porównywalnie silną organizację, czy też jak polityczna efemeryda, (…) szybko zniknie."
Turcja – zubożały petent czy islamski tygrys gospodarczy?
Neue Presse w komentarzu do wizyty prezydenta Turcji w Niemczech:
„Turcja, która od dawna aspiruje do UE, jednak ciągle zwodzona jest obietnicami, definiuje się na nowo: odkrywa w sobie rolę mocarstwa na Bliskim Wschodzie. Jeśli wy nas nie chcecie, my możemy inaczej – zdaje się reagować Ankara na sugestię kanclerz, która zamiast członkostwa proponuje uprzywilejowane
partnerstwo. A nad Bosforem od dawna nie siedzi już zubożały petent patrzący tęsknie w kierunku Europy, liczący na odrobinę dobrobytu. Wręcz przeciwnie – Turcja rozwija się dynamicznie, ma dwucyfrowy wzrost gospodarczy i rozwija w sobie poczucie pewności siebie. Od dawna odgrywa aktywną rolę w świecie arabskim.”
Weser-Kurier z Bremy w kontekście wizyty prezydenta Turcji, Abdullaha Güla, w RFN:
„Jesteśmy największym partnerem handlowym Turcji, w naszym kraju żyją trzy miliony
obywateli pochodzenia tureckiego, siedemset tysięcy z nich posiada już niemiecki paszport. Czy nie należy brać pod uwagę tego, że turecki nadawca TRT el-Türkiye obejmuje swoim zasięgiem 350 milionów ludzi? (…) To naprawdę może być antidotum na islamistyczną propagandę. Efektywna polityka zagraniczna i stabilna polityka wewnętrzna? – to życzenia polityka CDU Thomasa Kossendeya sprzed dziesięciu lat. Życzenie się spełniło – teraz trzeba działać.”
Agnieszka Rycicka
Red.odp.: Bartosz Dudek /ry