Niemiecka prasa: Ołowiany stan kraju
14 października 2014Zdaniem „Hannoversche Allgemeine Zeitung" „Merkel może reagować we właściwy sobie sposób – takich krytyków najpierw zignorować, potem wyizolować i w końcu zrazić ich do siebie. Jeżeli jest mądra, postąpi tym razem inaczej. Pojawiające się w chadecji skargi, że w erze Merkel nie ma już typowej dla CDU polityki, stają się coraz głośniejsze – i pędzą wyborców CDU w ramiona AfD. Emerytura w wieku 63 lat, niezmiennie skomplikowany system podatkowy, o wiele za dużo biurokracji i przypuszczalnie żadnej innowacji w reorganizacji systemu regulacji podziału przychodów między federacją a krajami związkowymi – wszystko to porusza grupa CDU2017 i opisuje ołowiany stan kraju pod rządami Wielkiej Koalicji. Młodzi politycy CDU chcą zmiany kursu”.
„Südwest Presse” (Ulm) twierdzi, że „W międzyczasie już nie tylko pracodawcy i przemysł uważają, że nie przeprowadzając reform kanclerz zagraża wywalczonej konkurencyjnej przewadze Niemiec. Ale Angela Merkel nie jest znana z tego, by dała się zbić z tropu paru krnąbrnym przyjaciołom z partii. Dopóki szefowa partii odnosi sukcesy, nie da się sobie wtrącać ani w pracę rządu, ani w ukierunkowanie programowe chadecji. Nie pozwoli na to ani konserwatywnemu ‘Berlińskiemu kręgowi', ani chojrakom- reformatorom z grupy CDU2017”.
„Badisches Tagblatt“ (Baden-Baden) pisze: „Wiele hałasu o (prawie) nic. 50 młodych polityków CDU publikuje dokument, którego najważniejszą częścią jest kadzenie samym sobie – i część mediów robi z tego prawdziwą rewoltę młodych gniewnych przeciwko królowej CDU Angeli Merkel. Kto czyta ośmiopunktowy dokument konserwatywnych młokosów, (…) ze zdumieniem będzie przecierał oczy – bo też punkty od jeden do siedmiu i pół niosą tylko jedno jedyne przesłanie. Brzmi ono: jesteśmy wspaniali. (…) Kto szuka w tym dokumencie krytyki, najlepiej jeśli uzbroi się w lupę. (…) Angela Merkel nota bene kazała przekazać przychylne słowa. Cieszy się z takich dyskusji, głosi jej przesłanie. Nic dziwnego: jeżeli wewnątrzpartyjny narybek jest tak potulny, szefowa nie musi się obawiać, że ktoś mógłby sprzeciwić się jej i jej kursowi”.
„Straubinger Tagblatt/Landshuter Zeitung“ uważa, że „Czarno-czerwonej koalicji rządowej brakuje najzwyczajniej odwagi i zdecydowania do kontynuowania Agendy 2010 Schroedera. Od chwili, gdy zgrzytając zębami CDU/CSU i SPD zdecydowały się na wspólne rządy, garściami wyrzucają pieniądze podatników. Reform, których domagają się poza Niemcami, od własnych obywateli wolą nie wymagać”.
oprac. Elżbieta Stasik