Niemcy: rośnie spożycie kawy, podobnie jak jej ceny

W ubiegłym roku w Niemczech na głowę mieszkańca przypadło średnio około 163 litrów kawy. Według Niemieckiego Stowarzyszenia Kawy odpowiada to poziomowi sprzed pandemii koronawirusa. Wzrósł popyt na całe ziarna, kawę rozpuszczalną i produkty z certyfikatem zrównoważonego rozwoju.

„Podczas gdy klasyczna kawa rozpuszczalna podrożała o około dwa procent, w ostatnich latach ugruntował się segment cieszący się dużym popytem: tak zwane mieszanki” – powiedział Holger Preibisch, dyrektor zarządzający Niemieckiego Stowarzyszenia Kawy. Jak dodał: „Są to pojedyncze porcje kawy rozpuszczalnej, z których niektóre są już wstępnie porcjowane z cukrem i mlekiem w proszku”. Produkty te osiągnęły wzrost sprzedaży o około sześć procent w ubiegłym roku i uległy podwojeniu w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Tendencja wzrostowa dla produktów zrównoważonych

Znaczący wzrost odnotowano również w przypadku zrównoważonych produktów z certyfikatem. Obejmuje to kawy z pieczęcią ekologiczną, a także certyfikaty Fairtrade lub Rainforest Alliance, które odnotowały wzrost o 8,6 procent. „Około jedna na pięć paczek kawy jest teraz opatrzona etykietą zrównoważonego rozwoju” - mówi Preibisch.

Rynek kawy poza domem również nadal nieznacznie rośnie. O około jeden procent więcej kawy pito na wynos, w pracy i w restauracjach niż w 2023 roku.

Oczekiwany wzrost cen kawy

Przyjemność picia kawy może być odczuwana w portfelu. Sprzedawca detaliczny kawy Tchibo niedawno podniósł ceny. Od połowy lutego klienci będą musieli zapłacić od 50 centów do 1 euro więcej za funt, w zależności od odmiany, jak ogłosiła firma w Hamburgu.

Eksperci rynku rolnego już pod koniec 2024 roku przewidywali wzrost cen kawy w 2025 roku. Carlos Mera z Rabobanku w Londynie powiedział na przykład, że można spodziewać się wzrostu o co najmniej 30 procent w przypadku kawy w niższym przedziale cenowym w dużych opakowaniach.

Podobnie jak wiele innych branż, producenci kawy również zmagają się z konsekwencjami zmian klimatycznych. Na przykład zbiory w Brazylii, najważniejszym kraju producenckim, były ostatnio wyjątkowo słabe.

(DPA/jar) 

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>