Niemcy. Jedna czwarta rodzin jest niepewna przyszłości
2 września 2025
Rosną obawy finansowe rodziców małoletnich dzieci. Instytut badania opinii publicznej Forsa przeprowadził w lipcu i sierpniu reprezentatywne badanie na zlecenie stowarzyszenia Save the Children, ankietując ponad 1000 osób z dziećmi w gospodarstwie domowym. Save the Children ponowiło postulaty dotyczące zapewnienia podstawowego zabezpieczenia dla dzieci.
Rosnące obawy rodziców
Porównanie aktualnego badania z podobnym badaniem przeprowadzonym w styczniu 2025 r. pokazuje, że rodzice coraz bardziej obawiają się, że nie będą w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie, ubrania, mieszkanie czy ogrzewanie. W aktualnym badaniu stwierdziło to łącznie 25 procent respondentów, podczas gdy w styczniu było to 15 procent.
Rosnące obawy dotyczą wszystkich grup dochodowych, ale szczególnie dotknęły biedniejszych rodziców. Przy dochodzie netto poniżej 3000 euro miesięcznie 57 procent respondentów wyraziło duże lub bardzo duże obawy, że podstawowe potrzeby ich rodzin przekraczają ich możliwości finansowe. W styczniu odsetek ten wynosił 36 procent.
W przypadku miesięcznego dochodu netto w wysokości 4500 euro lub więcej, w sierpniu obawy wyraziło 10 procent respondentów, w porównaniu z 7 procentami w styczniu. 42 procent samotnych rodziców obawia się obecnie, że nie będzie w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb, w porównaniu z 30 procentami w styczniu.
Prawie połowa (48 procent) rodziców o miesięcznym dochodzie netto poniżej 3000 euro i około jedna trzecia (33 procent) samotnych rodziców stwierdziła, że obecnie może sobie pozwolić tylko na najpotrzebniejsze rzeczy. Wakacje, wizyty w restauracjach lub wydatki na hobby dzieci są dla nich „raczej niemożliwe” lub „absolutnie niemożliwe”. W grupie o dochodach 4500 euro i więcej potwierdziło to 8 procent. W styczniowej ankiecie nie zadano tego pytania.
Zagrożone zdrowie psychiczne
Nowością w aktualnym badaniu było również pytanie o zagrożenie, jakie problemy finansowe stanowią dla zdrowia psychicznego dzieci. Według niego 23 procent rodziców o dochodach poniżej 3000 euro netto miesięcznie stwierdziło, że ich sytuacja finansowa ma negatywny wpływ na ich dzieci, powodując na przykład wycofanie się lub przygnębienie.
W grupie o dochodach powyżej 4500 euro odsetek ten wyniósł 3 procent. Ponad trzy czwarte (76 procent) uważa, że działania rządu przeciwko ubóstwu dzieci są niewystarczające.
Rodzice pragnęliby przede wszystkim większych inwestycji, zwłaszcza w edukację (97 procent respondentów). 90 procent opowiedziało się za rozbudową opieki nad dziećmi, a 88 procent za lepszym wsparciem finansowym dla rodzin.
Niezbędne reformy i wsparcie
Ekspert ds. ubóstwa dzieci Eric Großhaus z organizacji Save the Children wyjaśnił, że oczekiwania rodziców wobec polityków są wysokie, ale zaufanie do istniejących strategii jest niskie. „W nadchodzących dyskusjach i reformach dotyczących przyszłości państwa socjalnego i dochodu podstawowego należy jasno stwierdzić: rodziny i dzieci nie są petentami” – powiedział Großhaus – „mają prawo do kompleksowego wsparcia”.
Organizacja Save the Children zaapelowała o „łatwo dostępne i zapewniające uczestnictwo zabezpieczenie podstawowe dla wszystkich dzieci”. Niepowodzenie wprowadzenia podstawowego zabezpieczenia dla dzieci przez rząd koalicyjny nie może oznaczać końca reform systemu socjalnego ukierunkowanych na dzieci.
Stwierdzono, że potrzebne jest lepsze wsparcie finansowe, zwłaszcza dla dzieci dotkniętych ubóstwem lub zagrożonych ubóstwem. Ponadto konieczne są ukierunkowane działania mające na celu wzmocnienie zdrowia psychicznego dzieci.
(AFP, EPD/jak)
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>