Niemcy chcą więźniów z Guantanamo
27 marca 2010W ubiegłym tygodniu w więzieniu Guantanamo administrowanym przez Stany Zjednoczone niemiecka delegacja prowadziła rozmowy z więźniami, których Republika Federalna Niemiec jest skłonna przejąć. Resort obrony jest w posiadaniu listy więzionych osób przekazanej z Waszyngtonu w ubiegłym roku przez specjalnego wysłannika USA Daniela Fred Ende. Rzecznik MON potwierdził, że Niemcy ponowili rozmowy z USA w tej sprawie. Chodzi tylko o „skontrolowanie indywidualnych przypadków”.
Trzech wybranych….
Według informacji hamburskiego tygodnika, RFN i wysłannik USA negocjują od miesięcy warunki przejęcia 3 więźniów z bazy Guantanamo. Niemcy są skłonni przyjąć Palestyńczyka z Zachodniego Brzegu Jordanu, członka związku konserwatywnych muzułmańskich duchownych; Jordańczyka, który w 2002 roku pojechał do Afganistanu oraz Syryjczyka, który pod koniec 2001 roku był pacjentem kliniki w Kabulu i po wyjściu z niej został aresztowany.
Jaki stopień zagrożenia?
Urzędnicy MSW, Federalnego Urzędu Kryminalnego oraz federalnego Urzędu ds. Migracji wchodzący w skład delegacji, która odwiedziła te osoby w Guantanamo, mieli za zadanie wydanie opinii o stopniu zagrożenia dla Niemiec w przypadku przejęcia więźniów. Jak informuje SPIEGEL ekspertyza ta będzie podstawą dla szefa resortu spraw wewnętrznych Thomasa de Maizière, do podjęcia ostatecznej decyzji. Rzecznik MSW podkreślił, że niemiecki rząd popiera starania Stanów Zjednoczonych zmierzające do likwidacji więzienia w Guantanamo. Rozmowy z USA prowadzone były z wiedzą Urzędu Kanclerskiego i MSZ.
Ze względu na Chiny i więzionych w Guantanamo Uigurów w ubiegłym roku Niemcy odmówiły przyjęcia więźniów.
dpa/Barbara Coellen
Red.odp.: Elżbieta Stasik