Negocjacje z USA: czego może spodziewać się Ukraina?
10 marca 2025Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedzi w poniedziałek Arabię Saudyjską, gdzie planowane jest spotkanie delegacji Ukrainy i USA. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie to pierwsze ukraińsko-amerykańskie spotkanie od czasu kłótni obu prezydentów w Białym Domu 28 lutego.
Prezydent USA Donald Trump i jego wiceprezydent J.D. Vance oskarżyli wówczas Zełenskiego o brak wdzięczności za pomoc USA dla Ukrainy i brak woli zakończenia wojny rozpoczętej przez Rosję. Wizyta została następnie przerwana, a ukraiński prezydent opuścił Waszyngton. W Rijadzie nie dojdzie jednak do kolejnego spotkania Zełenskiego z Trumpem.
Prezydent Ukrainy planował odwiedzić Arabię Saudyjską już w połowie lutego, ale odwołał wyjazd, gdy okazało się, że na 18 lutego zaplanowano tam spotkanie delegacji rosyjskiej i amerykańskiej. - Żadne decyzje dotyczące sposobu zakończenia wojny w Ukrainie nie mogą zostać podjęte bez Ukrainy. (...) Nie zostaliśmy zaproszeni na to spotkanie. (...) Było to dla nas zaskoczeniem, podobnie jak dla wielu innych - mówił wówczas Zełenski.
Teraz, w związku z planowaną wizytą w Arabii Saudyjskiej, ogłosił na Telegramie, że planuje spotkanie z księciem i premierem Mohammedem bin Salmanem. Dodał, że „Ukraina jest najbardziej zainteresowana pokojem. Jak już powiedzieliśmy prezydentowi Trumpowi, Ukraina pracuje wyłącznie konstruktywnie na rzecz szybkiego i pewnego pokoju i nadal będzie to robić”.
Arabia Saudyjska ma być pierwszym krajem, który Trump zamierza odwiedzić jako prezydent USA – do wizyty ma dojść w ciągu najbliższych sześciu tygodni.
Jak Arabia Saudyjska weszła do gry?
Arabia Saudyjska jest zaangażowana w rozmowy na temat Ukrainy z bardzo konkretnego powodu, uważa Iwan Us z Ukraińskiego Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych. - Ma to związek z negocjacjami między USA a Arabią Saudyjską i zapowiedziami, że Arabia Saudyjska może zainwestować bilion dolarów w amerykańską gospodarkę. Aby to osiągnąć, USA zwiększają geopolityczne znaczenie Arabii Saudyjskiej - mówi w wywiadzie dla DW.
Z drugiej strony Wołodymyr Zełenski zgodził się przyjechać do Rijadu, aby zademonstrować swoją gotowość do rozmów z USA, do czego, jak twierdzi Iwan Us, namawiali go jego europejscy partnerzy. - To spotkanie powinno potwierdzić, że istnieje dialog, a także jest sygnałem dla europejskich partnerów, że nie chce się eskalować konfliktu, ale raczej go rozładować - uważa ekspert.
Chociaż ukraińsko-amerykańskie spotkanie w Arabii Saudyjskiej będzie miało bardziej techniczny charakter, jest ono ważne dla zrozumienia dalszych kroków podejmowanych przez USA wobec Ukrainy, mówi Ołeksij Haran z Akademii Mohylańskiej w Kijowie.
- To nie będzie ostatni etap przygotowań do podpisania jakiegokolwiek dokumentu. Dla Ukrainy najważniejsze jest teraz zrozumienie, czego chce od niej Trump - podkreśla politolog. - Podczas gdy USA domagają się ustępstw od Ukrainy, Rosja nie poczyniła żadnych - zauważa Haran. I skarży się, że Rosja nieustannie bombarduje ukraińskie miasta i posuwa się naprzód na linii frontu.
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>
Porozumienie ws. surowców pierwszym krok do rozmów pokojowych
Obserwatorzy nie wykluczają, że na stół negocjacyjny w Arabii Saudyjskiej trafi porozumienie w sprawie wydobycia przez USA tzw. metali ziem rzadkich w Ukrainie. Taka umowa miała zostać podpisana w Białym Domu między Zełenskim a Trumpem. Ukraiński prezydent już wtedy zasygnalizował chęć podpisania odpowiedniego dokumentu.
Bez porozumienia surowcowego USA raczej nie będą chciały kontynuować dialogu na temat przyszłego porozumienia pokojowego, mówi Ołeksandr Krajew z centrum analitycznego Ukraiński Pryzmat, zajmującego się polityką zagraniczną i bezpieczeństwem międzynarodowym. Przypuszcza on, że Ukraina chce osiągnąć porozumienie w tej sprawie podczas spotkania w Rijadzie, przynajmniej na poziomie doradców.
- Bez tego porozumienia nie osiągniemy żadnego postępu. Nawet jeśli Amerykanie nie będą chcieli włączyć gwarancji bezpieczeństwa lub pełnoprawnego komponentu politycznego, zapewni to, że administracja Trumpa będzie skłonna zaangażować się w dalsze rozmowy - uważa Krajew. Dla Ukrainy jest to okazja do pokazania się z jak najlepszej strony w celu wynegocjowania lepszych warunków politycznych.
Możliwe ustępstwa terytorialne Ukrainy?
Eksperci nie wykluczają, że USA w Arabii Saudyjskiej będą naciskać na Ukrainę, by ta poszła na ustępstwa terytorialne. Kijów nie jest jednak na to gotowy.
- Najprawdopodobniej tak zwane ustępstwa jak kwestia terytoriów, uznanie aneksji i wszystkie złożone kwestie, zostaną wyłączone ze wstępnych negocjacji i omówione dopiero w bezpośrednim kontakcie z Moskwą. Najpierw należy znaleźć wspólny mianownik, który powinien być jak najmniejszy, aby obie strony mogły go zaakceptować - mówi Krajew.