Merkel w Izraelu
17 marca 2008Po opuszczeniu miejsca pamięci Holocaustu, kanclerz Angela Merkel odczytała zdanie, które przedtem wpisała do księgi pamiątkowej w Yad Vashem,
"Mając świadomość odpowiedzialności Niemiec za shoa, rząd niemiecki konsultacje niemiecko-izraelskie postrzega jako pragnienie wspólnego kształtowania przyszłości" - brzmiał wpis.
Z Ehudem Olmertem kanclerz Niemiec przeprowadziła też rozmowy polityczne w jego rezydencji. W tym samym czasie spotkali się szefowie resortów spraw zagranicznych i obrony obu stron. Na niemiecko-izraelskie konsultacje wraz z kanclerz Angelą Merkel przybyła połowa niemieckiego rządu. W przyszłości spotkania tego typu mają się odbywać regularnie, podobnie jak rutynowe już konsultacje z pięcioma europejskimi partnerami (m.in. z Polską). Następne zaplanowano na maj 2009 roku w Berlinie. Dla Izraelczyków ta forma pielęgnowania kontaktów jest czymś zupełnie nowym; Olmert konsultacje te określił wręcz jako historyczne.
Tymczasem ministrowie obrony Ehud Barak i Franz Josef Jung podpisali układ o zacieśnieniu współpracy w dziedzinie wojskowości. Armia izraelska od wielu lat ściśle współpracuje z Bundeswehrą. Niemcy nie raz dostarczały Izraelowi uzbrojenie, między innymi łodzie podwodne.
Kanclerz Merkel proces pokojowy na Bliskim Wschodzie określiła jako "bez alternatywy".
- Rozmawialiśmy również o konferencji w Annapolis, o procesie pokojowym i bardzo nas ucieszyło, że strona izraelska jest tego samego zdania; że rząd Izraela uważa, iż nawet w niezwykle trudnych warunkach trzeba będzie proces pokojowy kontynuować - podkreśliła kanclerz.
Jednocześnie pani Merkel zaznaczyła, że relacje między Niemcami a Izraelem mają szczególną rangę.
- Wynika to z historycznej odpowiedzialności, z odpowiedzialności Niemiec za shoa. Nasz stosunek do Izraela będzie miał zawsze szczególne znaczenie. Nadto musimy sobie uświadomić, że pokolenie ofiar pomału wymiera. Nasza generacja, moja i osób ode mnie młodszych, będzie musiała zadbać o to, by nasza historia nie poszła w zapomnienie i zabiegać o wspólne kształtowanie przyszłości. Wydaje mi się, że aktywność z naszej strony byłaby bardzo wskazana. Powinniśmy być wdzięczni, że przyjęto nas w Izraelu z taką serdecznością - tłumaczyła w wywiadzie dla telewizji ARD.
Jutro kanclerz Angela Merkel, jako pierwsza zagraniczna szefowa rządu, wystąpi na forum Knessetu.