Kryzys i po kryzysie
3 kwietnia 2011Po 4: 1 wygranym sobotnim (2.04) meczu trener Borussii Juergen Klopp zbierał już gratulacje, jako stuprocentowy mistrz Niemiec. „ Na takie gratulacje jest zdecydowanie za wcześnie”, stwierdził Klopp. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że są one uzasadnione. Dowodzi tego chociażby styl, w jakim młoda, niedoświadczona jeszcze drużyna z Dortmundu, po małym kryzysie, wygrała ostatnie spotkanie 28 kolejki.
Mini kryzys
A przecież w 26 kolejce w pojedynku z Hoffenheimem Borussia przegrała 0:1. Była to pierwsza porażka w tym sezonie. Tuż po tym, w meczu z Mainz 05, podopieczni Juergena Kloppa zremisowali tylko 1:1. Tymczasem depczący po piętach Bayer Leverkusen zmniejszał sukcesywnie dystans do faworyta. W kręgach ekspertów zaczęto przebąkiwać o zmęczeniu i przeciążeniu zespołu z Dortmundu. Pojawiły się też pierwsze wątpliwości czy zdoła on utrzymać pozycję lidera w tabeli.
I po kryzysie
Taka ocena sytuacji zdawała się znaleźć swoje potwierdzenie w pierwszej części spotkania z Hanowerem, kiedy w 57 minucie Mohammed Abdellaoue strzelił prowadzącego gola. Reakcja Borussii była natychmiastowa. W 59. minucie Mario Goetze strzela wyrównującą bramkę. W 10 minut później autorem kolejnego gola jest Lucas Barrios. Wynik spotkania przypieczętowują kolejne bramki ze strzału Barriosa i Kevina Grosskreutza.
4 wygrane i tytuł w kieszeni
Do zakończenia Bundesligi zostało 6 kolejek. Każda drużyna może jeszcze wygrać maksymalnie 18 punktów. Borussia Dortmund ma 7 punktów przewagi nad Bayerem Leverkusen. I wystarczy, że wygra cztery mecze, by sięgnąć po zasłużony tytuł mistrza. Jednak Juergen Klopp nie daje się ponieść euforii, jaka panuje w zarządzie klubu i wśród dortmundzkich kibiców. „Jestem z natury wielkim optymistą, ale naprawdę nie mogę lekceważyć sześciu przeciwników, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć”, mówi on.
Borussia zagra jeszcze z HS Hamburg, z FC Freiburg, Borussią Moenchengladbach, FC Norymberga, Werderem Brema i Eintrachtem Frankfurt.
sid/dap/ Alexandra Jarecka
red.odp.: Małgorzata Matzke