Karnawał w czasach terroru. Islamiści grożą zamachami

W tłusty czwartek, przypadający w tym roku 27 lutego, Niemcy rozpoczynają karnawał uliczny. Teraz jednak islamiści podejrzani o przynależność do tzw. Państwa Islamskiego wezwali w sieciach społecznościowych do ataków. Wymienili przy tym m.in. karnawał w Kolonii i dwa konkretne pochody w tym mieście. Jako inne cele podali Norymbergę i Rotterdam w Holandii.

Rzecznicy policji postrzegają to jako próbę wywołania niepokoju w społeczeństwie. Jednocześnie jednak pojawiły się zapowiedzi, że obecność sił bezpieczeństwa, która już wzrosła w ostatnich latach, jeszcze bardziej zostanie zwiększona.

W karnawałowych pochodach wychodzą na ulice i świętują setki tysięcy ludzi w fantazyjnych strojach. Punktem kulminacyjnym jest Różany Poniedziałek, a największe pochody odbywają się tradycyjnie nad Renem – w Kolonii, Düsseldorfie i Moguncji. W kolońskiej paradzie – największej w Niemczech – uczestniczyło w ostatnich latach około 1,5 miliona osób. W Różany Poniedziałek (w tym roku 3 marca) zaplanowano również parady uliczne w wielu mniejszych miastach i wioskach w różnych częściach Niemiec.

Jedna z gróźb zamieszczonych w internecie odnosi się konkretnie do tłustego czwartku: „Karnawał w Kolonii 27 lutego na Starym Rynku”. To jeden z hotspotów dla świętujących Nadreńczyków. Mowa jest także o festiwalu „Green Komm” w niedzielę karnawałową w centrum Kolonii. A w Norymberdze impreza z okazji Różanego Poniedziałku. O zagrożeniu jako pierwsza poinformowała gazeta „Bild”.

Sygnał do zwolenników IS

– Takie zagrożenie należy traktować poważnie, ale nie dlatego, że IS faktycznie planuje zamach – mówi DW politolog i ekspert ds. terroryzmu Peter Neumann. IS chce raczej wysłać sygnał do swoich zwolenników, „którzy i tak są obecnie w pełni zmobilizowani z powodu różnych prób ataków i przeprowadzonych zamachów”. Drugim celem takich gróźb jest zaniepokojenie ludności. – Terroryzm bazuje na terrorze, więc sukcesem IS byłoby sparaliżowanie takim przesłaniem życia publicznego – mówi.

Zapytani o to inni eksperci ds. bezpieczeństwa również stwierdzili, że takie groźby wypowiadane też przy innych okazjach mają sparaliżować życie społeczne. W ostatnich dniach nic się nie zmieniło w pod względem bezpieczeństwa. Kierujący działaniami policji w czasie karnawału w Kolonii Martin Lotz powiedział Niemieckiej Agencji Prasowej (DPA), że takie publikacje mają zaniepokoić ludność. Policja jednak dostosuje swoją strategię bezpieczeństwa. Ze względu na napiętą sytuację policja jest przygotowana na taki rozwój wydarzeń. Podobne oświadczenia złożyli rzecznicy policji w Düsseldorfie i Moguncji.

W ubiegłym tygodniu policja w Kolonii podała, że przygotowuje się do karnawału z rygorystycznym planem – po ataku w Monachium i innych aktach przemocy w Niemczech. Sytuacja bezpieczeństwa po atakach zradykalizowanych osób jest „bardziej napięta niż w poprzednich latach”. Aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo, wszystkie dostępne siły będą patrolować ulice.

Parady już odwołane

W Monachium 13 lutego 24-letni Afgańczyk wjechał samochodem w tłum demonstrujących ludzi. Zginęła matka i jej dwuletnia córka, a dziesiątki osób zostały rannych. Krótko przed Bożym Narodzeniem saudyjski lekarz, który mieszkał w Niemczech od ponad 15 lat, przeprowadził zamach w Magdeburgu, przejeżdżając samochodem przez jarmark bożonarodzeniowy. Sześć osób zginęło, a kilkaset zostało rannych.

Już po zamachu w Monachium niektóre gminy odwołały zaplanowane pochody karnawałowe. Podobnie jak w Marburgu czy Kempten jako powód podano brak możliwości sfinansowania środków bezpieczeństwa. Z reguły eksperci policyjni zalecają zablokowanie wszystkich dróg dojazdowych do planowanych tras pochodów za pomocą masywnych barier lub pojazdów zaparkowanych w poprzek.

Najważniejszą rzeczą teraz jest posiadanie przez władze dobrych koncepcji bezpieczeństwa – podkreśla ekspert ds. terroryzmu Peter Neumann. Bywalcy karnawałowych imprez powinni być czujni, ale „nie mogą się dać zwariować”. – Osobiście nie wahałbym się pójść na pochód karnawałowy – mówi Neumann.

W reakcji na groźby IS władze Norymbergi odwołały poniedziałkowy pochód karnawałowy dla dzieci. Liczne organizacje uczestniczące w pochodzie odwołały swój udział – podały władze miasta. Również rodzice i pomocnicy wyrazili zaniepokojenie – niezależnie od oceny policji. W mieście odbędzie się jednak o wiele większa parada karnawałowa w niedzielę. 

Artykuł ukazał się pierwotnie w serwisie Redakcji Niemieckiej DW.