Ekspert: UE musi pomóc Polsce w zabezpieczaniu granicy

Stołeczny dziennik „Berliner Zeitung” zamieszcza we wtorek, 8 kwietnia, artykuł Hugo Blewetta-Mundy'ego, eksperta Instytutu Polityki Europejskiej EUROPEUM w Pradze, specjalizującego się w Rosji, Europie Wschodniej i polityce zagranicznej. Jak pisze autor, Polska – wielokrotnie doświadczona podbojami przez kraje sąsiedzkie – doskonale zdaje sobie sprawę, że ekspansjonizm Rosji zagraża nie tylko Ukrainie. Przypomina, że już od 2021 r. Kreml wykorzystuje imigrantów „jako broń do ukierunkowanego ataku”.

Jak wyjaśnia Hugo Blewett-Mudy, „migracja jest wrażliwą kwestią społeczno-polityczną w Polsce. Historyczne doświadczenie obcych podziałów i inwazji doprowadziło do tego, że granice Polski stały się dla wielu obywateli emocjonalnie naładowane. Rosja umiejętnie wykorzystała ten fakt do osłabienia społecznej i demokratycznej spójności Polski” – czytamy.

Konflikt ws. migracji służy interesom Rosji

Zdaniem autora instrumentalizacja migracji przez Rosję szkodzi również wysiłkom Polski na rzecz przywrócenia stosunków z UE po ośmiu latach sporów o praworządność pod rządami PiS. Przypomina w tym kontekście stwierdzenie Donalda Tuska, że Polska nie będzie przestrzegać rozporządzenia dublińskiego w sprawie powrotów osób ubiegających się o azyl, za co Komisja Europejska udzieliła Warszawie „szybkiej reprymendy”.

Według eksperta „ponowny rozdźwięk między Polską a UE w kwestii migracji służy wyłącznie geostrategicznym interesom Rosji”. Nieporozumienia w zachodnim sojuszu mogą ośmielać Kreml do nasilenia wojny hybrydowej. Dlatego, jak apeluje autor, wspólne działania UE są potrzebne, by wzmocnić stabilność w Europie. 

Czas uznać rolę Polski

Zdaniem autora Unia Europejska powinna, oprócz zwiększenia swoich zdolności obronnych, podjąć także dodatkowe działania, by powstrzymać Rosję w jej zarówno hybrydowych, jak i konwencjonalnych atakach. „Zaczyna się to od uznania przez Brukselę proaktywnej roli Polski w zabezpieczaniu wschodnich granic UE” – konkluduje Hugo Blewett-Mudy.